Ukraińskie drony zaatakowały lotnisko wojskowe i rafinerię w Rosji. Grupa wywiadu obronnego Ukrainy „Gęsi-9” wraz z żołnierzami 15. oddzielnej brygady wywiadu artyleryjskiego „Czarny Las” wykryła i uszkodziła rosyjską stację radarową 48Y6 K-1 „Podlet” – poinformował w sobotę ukraiński wywiad wojskowy (HUR). Nagranie z celnego uderzenia dronem opublikowali w sieci. Ukraińskie drony zaatakowały też rafinerię w regionie krasnodarskim w Rosji. 48YA6-K1 „Podlet” to uniwersalna, mobilna, półprzewodnikowa stacja radarowa z trójosiowym układem fazowym do wszechstronnego podglądu i wykrywania celów powietrznych na niskich i bardzo niskich wysokościach w trudnych warunkach zakłóceń. Wywiad zaznaczył, że radar „Podlet” jest stosunkowo nowym rosyjskim wynalazkiem, stosowanym w armii agresora od 2015 roku.Pomagał namierzać cele na Ukrainie„Wróg używał tego systemu do identyfikowania i przesyłania współrzędnych celu do rosyjskich systemów rakiet ziemia-powietrze S-300/S-400 (...) Instalacja zasilająca anteny i stacja diesla, która zasilała kompleks, zostały skutecznie trafione ogniem” – podkreśla ukraiński wywiad. HUR wskazuje, że koszt takiego radaru to ponad 700 milionów rubli, czyli ponad 5 milionów dolarów.Atak na rafinerięRosyjskie Radio Swoboda/Radio Wolna Europa przekazało, że w Kraju Krasnodarskim wybuchł pożar w rafinerii w miejscowości Słowiańsk, który był spowodowany porannym atakiem ukraińskich dronów.„Gubernator regionu krasnodarskiego Wieniamin Kondratiew powiedział, że rano w regionie zestrzelono kilkanaście dronów, które »próbowały zaatakować« rafinerie i infrastrukturę w kilku dzielnicach regionu” – wskazano.Według rosyjskiego ministerstwa obrony 66 ukraińskich dronów zostało zestrzelonych w nocy nad regionem krasnodarskim, a także nad Krymem. Zwykle w takich sytuacjach Moskwa twierdzi, że wszystkie nadlatujące pociski zostały zestrzelone – zwraca uwagę Biełsat.Zobacz także: „Antywojenny metal śmierci” [NASZ WYWIAD]