Rosjanie ponoszą ogromne straty. Ukraiński Sztab Generalny poinformował, że minionej dobry Rosjanie prawie 150 razy ostrzelali terytorium Ukrainy. W raporcie wskazano, że po raz kolejny wyeliminowano znaczną liczbę żołnierzy wroga, tym razem 950. Jak czytamy w komunikacie, na froncie doszło do 114 starć bojowych. Rosjanie wystrzelili 4 rakiety, dokonali 75 nalotów i 66 uderzeń artyleryjskich. Ponad 110 miejscowości znalazło się pod ogniem artyleryjskim.W odpowiedzi ukraińskie lotnictwo zaatakowało 2 posterunki, 8 obszarów koncentracji rosyjskich wojsk oraz 3 systemy obrony przeciwlotniczej wroga. Wojska rakietowe ostrzelały jeden posterunek i jeden obszar koncentracji wojsk najeźdźców.Amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW) ocenia, że Rosjanie chcą zdobyć Czasiw Jar w obwodzie donieckim, choć prędko nie osiągną celu. Zdobycie miasta pozwoliłoby okupantom na podjęcie dalszych ofensyw przeciwko miastom tworzącym znaczący pas obronny Ukrainy w Donbasie.Atak na Charków?Rosjanom marzy się również zajęcie Charkowa. Operacja lądowa na to miasto byłaby „niezwykle ambitnym przedsięwzięciem” i wymagałaby ogromnej mobilizacji sił oraz ponownego przeanalizowania rosyjskich celów na letnią ofensywę w świetle planowanych dostaw i lepszego wyposażenia sił ukraińskich – ocenia think tank.W raporcie podano, że minionej doby wyeliminowano 950 żołnierzy wroga oraz między innymi 7 czołgów, 15 opancerzonych wozów piechoty i 31 systemów artyleryjskich. Łącznie od początku pełnoskalowej agresji straty Rosjan mają sięgać już 463 930 żołnierzy oraz 7262 czołgów.Stany Zjednoczone finalizują jeden z największych pakietów pomocy wojskowej dla Ukrainy i przygotowują się do podpisania kontraktów na dostawy broni i sprzętu dla Sił Zbrojnych Ukrainy o wartości około 6 miliardów dolarów - podał portal Politico, powołując się na dwóch urzędników administracji USA. Duński minister obrony Troels Lund Poulsen oświadczył natomiast, że w tym roku Kopenhaga zwiększy finansowanie funduszu wsparcia militarnego Ukrainy o 630 mln dolarów.