Sześć pytań prezes Manowskiej i możliwe scenariusze. Izba Cywilna Sądu Najwyższego wraca do rozpatrywania szeregu zagadnień ws. kredytów frankowych. Pytania w tym temacie postawiła jeszcze w styczniu 2021 r. I prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska. Wyjaśniamy, czym zajmie się SN i co oznacza to dla frankowiczów. Wniosek, który I prezes SN Małgorzata Manowska skierowała w końcu stycznia 2021 r. do rozstrzygnięcia przez skład całej Izby Cywilnej SN, obejmuje sześć pytań. Wówczas wskazywano, że odpowiedzi na te pytania powinny w kompleksowy sposób rozstrzygnąć najpoważniejsze kontrowersje, jakie ujawniły się na tle praktyki orzeczniczej w kwestii kredytów walutowych, w szczególności tzw. kredytów frankowych.Frankowicze, praworządność, TSUECała Izba Cywilna miała się zająć tymi zagadnieniami już w początkach września 2021 r. Wtedy jednak zadała pytania do Trybunału Sprawiedliwości UE. Pytania nie dotyczyły kwestii kredytów, lecz ogniskowały się wokół sporu o sądownictwo w Polsce i odnosiły się do kwestii powoływania sędziów przez zmienioną od 2018 roku Krajową Radę Sądownictwa. Mniejszość sędziów Izby Cywilnej - osoby wyłonione w postępowaniach przed KRS już po 2017 roku - zgłosiła zdanie odrębne do decyzji o zadaniu takiego pytania.Sprawa zagadnień uległa zawieszeniu do stycznia tego roku, gdy TSUE rozpatrzył pytania Izby z 2021 roku. Postanowieniem z 9 stycznia europejski trybunał uznał „za oczywiście niedopuszczalny wniosek o wydanie orzeczenia w trybie prejudycjalnym złożony przez SN 2 września 2021 r.”. TSUE wskazał, że orzeczenie w trybie prejudycjalnym musi być niezbędne, aby umożliwić sądowi pytającemu wydanie wyroku w zawisłej przed nim sprawie, a warunkiem zastosowania procedury prejudycjalnej jest w szczególności rzeczywiste istnienie przed sądem krajowym sporu, w którym sąd ten ma wydać orzeczenie. Tymczasem – jak ocenił TSUE – w sprawie kredytów frankowych przed pełnym składem Izby Cywilnej SN nie toczy się żaden spór.W związku z tym sprawa wróciła do rozpatrzenia w Izbie Cywilnej SN. Jednak z powodu sporu w ramach samej Izby nie wiadomo, ilu sędziów ostatecznie weźmie udział w posiedzeniu.Problemy z orzeczeniami sądów ws. kredytów frankowychWniosek prezes Manowskiej zawiera sześć pytań dotyczących „kluczowych problemów prawnych narosłych w bardzo licznych postępowaniach sądowych odnoszących się do kredytów, najczęściej indeksowanych lub denominowanych we frankach szwajcarskich”.Pierwsze trzy pytania, którymi zajmie się SN, dotyczą rozstrzygnięcia wątpliwości co do sytuacji, w której istotne postanowienia umowy kredytu zostaną uznane za niedozwolone postanowienia, za tzw. klauzule abuzywne.I prezes SN zapytała, czy w razie uznania, że postanowienie umowy kredytu indeksowanego lub denominowanego odnoszące się do sposobu określania kursu waluty obcej stanowi niedozwolone postanowienie umowne i nie wiąże konsumenta, możliwe jest przyjęcie, że miejsce tego postanowienia zajmuje inny sposób określenia kursu waluty obcej wynikający z przepisów prawa lub zwyczajów.Jak sąd powinien ustalić kurs franka?W razie przeczącej odpowiedzi na to pytanie, Izba Cywilna będzie musiała się zająć kwestią, czy – w razie niemożliwości ustalenia wiążącego strony kursu waluty obcej – umowa może wiązać strony w pozostałym zakresie. Osobno rozpatrywana będzie kwestia kredytu indeksowanego, a osobno – kwestia kredytu denominowanego.Kolejne trzy pytania odnoszą się do sytuacji, w której stwierdzona zostałaby nieważność lub bezskuteczność umowy.Pierwsze z nich dotyczy tego, czy w przypadku konieczności zwrotu świadczeń należy stosować tzw. teorię salda, według której obowiązek zwrotu obciąża tylko tę stronę, która uzyskała większą korzyść, czy też teorię dwóch kondykcji, zgodnie z którą zwroty dokonywane są niezależnie przez dwie strony.Przedawnienie roszczeń bankuI prezes SN zapytała również, czy termin przedawnienia się roszczeń banku, który udzielił kredytu, biegnie od momentu, w którym ten dokonał wypłaty.Ostatnia kwestia dotyczy tego, czy w przypadku zwrotu nienależnych świadczeń jedna ze stron może domagać się tzw. wynagrodzenia za korzystanie ze środków pieniężnych, z których druga strona korzystała w czasie, kiedy umowa nie była jeszcze kwestionowana.Pytania I prezes to nie pierwsze zagadnienia prawne, odnoszące się do spraw kredytów frankowych, które trafiły na wokandę SN. Od skierowania pytań przez prezes Manowską minęły już ponad trzy lata i część z przedstawionych zagadnień Izba Cywilna rozpatrywała w mniejszych składach – trzech lub siedmiu sędziów – odpowiadając na pytania sądów bądź Rzecznika Finansowego. Inne zagadnienia dotyczące kredytów frankowych pozostają w SN zawieszone oczekując na rozstrzygnięcia TSUE w kwestiach tych kredytów. Pytań jest znacznie więcejZ kolei wiele problemów – choćby szczegółowych kwestii wzajemnych rozliczeń między bankami a kredytobiorcami oraz terminów przedawniania roszczeń w takich sprawach – nadal budzi wątpliwości orzecznicze.Czwartkowe posiedzenie Izby Cywilnej ma odbyć się w największej sali SN. Planowana jest także transmisja internetowa.