W internecie pojawiła się fałszywa strona. Strona internetowa wyglądająca jak ta właściwa Narodowego Funduszu Zdrowia, a na niej wezwanie do odnowienie Karty Ubezpieczenia Zdrowotnego, która ma upoważniać do bezpłatnego leczenia.Taka karta nie istnieje, bo do darmowego leczenia upoważnia składka wpłacana na ubezpieczenie zdrowotne.Oszuści znaleźli nową metodę. Tym razem „na NFZ”– NFZ nie wydaje żadnych kart ubezpieczenia zdrowotnego, nie oczekuje od państwa żadnych opłat, nigdy nie prosi o podawanie numeru konta, nie prosi o wykonywanie przelewów na nasze konto – mówi w rozmowie z TVP3 Łódź Anna Leder z łódzkiego NFZ.To czy pacjent płaci składkę widać w systemie EWUŚ. Każdorazowo sprawdza na podstawie numeru PESEL rejestratorka w poradni czy szpitalu.– Oczywiście głównym celem jest zdobycie pieniędzy, pośrednim chcą wyłudzić nasze dane osobowe, po to żeby chociażby zaciągnąć pożyczkę na nasze dane osobowe, którą później będziemy musieli oddać bankowi – powiedziała kom. Aneta Sobieraj z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.Dlatego z bardzo dużą nieufnością należy podchodzić do wszelkich smsów i linków odsyłających do stron internetowych. Tym bardziej że wizualnie trudno stwierdzić która jest podrobiona, a która autentyczna– Odróżnienie graficzne na pierwszy rzut okaz może być bardzo ciężkie, bo strony można tak podrobić, że wyglądają identycznie – tłumaczył Piotr Majewski, twórca stron internetowych.Co wyróżnia fałszywe strony internowe?Co wyróżnia strony fałszywe? – Strony rządowe mają najczęściej w domenie końcówkę gov.pl. Wszelkie inne zniekształcenia tej końcówki, czyli np. formy gov-pl, albo jakieś przedrostki dodatki typu ubezpieczenie-NFZ, powinny nam jasno zakomunikować że jesteśmy na stronie podejrzanej – dodał Majewski.W razie jakichkolwiek wątpliwości zawsze można zadzwonić, do instytucji, czy firmy której strona budzi wątpliwości. Bezpłatna infolinia NFZ to 800-190-590.