Są pierwsze ofiar przedawkowań. Ta opioidowa, silnie uzależniająca substancja jest już dostępna w Polsce na czarnym rynku. Fentanyl jest 100 razy silniejszy od morfiny. Rośnie liczba jego ofiar. W Wielkopolsce są już przypadki przedawkowania fentanylu i zgonów. Spowodował on śmierć setek tysięcy osób w Stanach Zjednoczonych. Spowolnienie, senność czy utrata kontaktu z otoczeniem – to najczęstsze objawy zażycia fentanylu, bardzo silnego leku przeciwbólowego.– Fentanyl jest substancją działającą na receptor opioidowy. To jest ten sam receptor, który reaguje na heroinę. Jest to nie dość, że substancja uzależniająca, to jeszcze silnie działająca – tłumaczy Małgorzata Leśniewska, psycholog, specjalista psychoterapii uzależnień.Lekarze stosują fentanyl między innymi w zwalczaniu bólu nowotworowego. Według policjantów, substancja jest wykorzystywana w kilkudziesięciu lekach sprzedawanych w aptekach w całej Polsce. Trafił też na czarny rynek.Ofiary fentanylu w PolsceFentanyl zbiera śmiertelne żniwo za oceanem. Liczba osób uzależnionych oraz zgonów sięga setek tysięcy w USA. Jak ostrzegają toksykolodzy, już nawet jednorazowe zażycie fentanylu w zbyt dużej ilości może spowodować śmierć. Tak było na początku roku w Poznaniu. W wyniku przedawkowania fentanylu zmarły dwie nastoletnie osoby.– Zażyty środek spowoduje tak głębokie odurzenie, że dojdzie do zatrzymania oddechu, niedotlenienia mięśnia sercowego i do zatrzymania krążenia. Potrzeba na to zaledwie kilku minut. Niebezpieczeństwo jest ogromne – ostrzega dr Eryk Matuszkiewicz, lekarz toksykolog ze Szpitala Miejskiego im. F. Raszei w Poznaniu.