Kulisy makabrycznej libacji na Pomorzu. Rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Gdańsku Grażyna Wawryniuk wyjaśniła, że do zdarzenia doszło w nocy z 11 na 12 kwietnia 2024 r. Ofiara wraz z kompanami uczestniczyła w libacji alkoholowej.Zwłoki w betonie odkryto po 10 dniach– Doszło do sprzeczki. W jej trakcie pokrzywdzony był kopany i bity pięściami po całym ciele. Zwłoki pokrzywdzonego zostały przewiezione do Płaczewa i ukryte w wykopanym w garażu dole, zalanym następnie betonem – dodała prokurator Wawryniuk.Zwłoki mężczyzny wykryto dopiero 21 kwietnia.W trakcie sekcji zwłok biegły stwierdził zmiany urazowe w postaci stłuczeń powłok głowy i twarzy ze złamaniem kości nosa, kości podstawy i sklepienia czaszki. Bezpośrednią przyczyną śmierci mężczyzny był krwiak podtwardówkowy współistniejący z obrzękiem mózgu.Czterech podejrzanych z zarzutamiŚledczy zarzucili czterem osobom: mężczyznom w wieku 17, 23, 24 i 40 lat zabójstwo w zamiarze bezpośrednim. Ponadto 34-latkowi postawili zarzut przestępstwa w warunkach recydywy.– Poza jednym, podejrzani nie przyznają się do popełnienia zarzuconego przestępstwa. Dwaj z nich złożyli wyjaśnienia, w których, nie negując udziału w zdarzeniu, umniejszali swoją rolę – mówiła prokurator Wawryniuk.Wątek 48-letniej kobietyZarzut nieudzielenia pokrzywdzonemu pomocy i utrudniania postępowania karnego, poprzez udzielenie pomocy sprawcom zabójstwa w zacieraniu śladów oraz ukryciu zwłok, prokurator zarzucił 48-letniej kobiecie.Po czynnościach z udziałem podejrzanych przeprowadzonych w prokuraturze 22 kwietnia 2024 r., prokurator skierował do sądu wnioski o tymczasowy areszt podejrzanych na trzy miesiące.Czekają na nich długie wyrokiŚledczy wyjaśniają motywy, którymi kierowali się podejrzani. Za morderstwo grozi od 10 lat do dożywocia. Przestępstwo nieudzielenia pomocy zagrożone jest karą do trzech lat pozbawienia wolności, a przestępstwo utrudniania postępowania karnego karą do pięciu lat pozbawienia wolności.Zobacz także: Ciało w przydrożnym rowie. Sprawca miał trzy promile alkoholu