Prokuratura postawiła zarzuty. Narkotyki były już przygotowane do dystrybucji, poporcjowane i zapakowane w foliowe worki. Ukryte w szafie drzwiczki doprowadziły funkcjonariuszy do pomieszczenia, którego wnętrze było przygotowane pod uprawę konopi. Plantacja posiadała zainstalowane lampy grzewcze i wentylatory, a w pojemnikach rosły sadzonki marihuany.Policja zabezpieczyła ponad 7 kilogramów marihuany oraz 300 tysięcy złotych w gotówce. Wartość rynkowa zabezpieczonych narkotyków to około 400 tys. złotych. Podejrzanemu za uprawę, wytwarzanie i wprowadzanie do obrotu znacznej ilości środków odurzających, grozi kara pozbawienia wolności od 3 nawet do 20 lat.