W planach jest utworzenie parkingów i szlaków turystycznych. Grupa robocza zorganizowana przez Islandzką Agencję Turystyki rozważa otwarcie dostępu do miejsca erupcji na półwyspie Reykjanes w południowo-zachodniej części kraju – informuje portal icelandnews.is. W planach jest utworzenie parkingów i szlaków turystycznych. Rejon kraterów Sundhnúkagígar jest obecnie dostępny tylko dla osób będących pracownikami służb ratowniczych, geologów czy dziennikarzy. Geotermalne uzdrowisko Błękitna Laguna w pobliżu miasta Grindavik jest otwarte, jednak odwiedzającym nie wolno podchodzić do krateru.Ponieważ zagrożenie związane z aktywnością wulkaniczną zmalało, powołano komitet zarządzany przez Islandzką Agencję Turystyki, który pracuje nad udostępnieniem miejsca erupcji dla zwiedzających. „Można powiedzieć, że projekt już jest” – mówi komendant policji w Suðurnes.CZYTAJ TAKŻE: Stan wyjątkowy na Islandii. To czwarta erupcja od grudniaPrzewodniczący grupy Dagbjartur Brynjarsson podkreśla, że kluczowe jest zapewnienie zwiedzającym bezpieczeństwa. Nie będzie to proste, ponieważ w tym obszarze istnieje ryzyko pojawienia się gazów erupcyjnych i trzeba zapewnić możliwość szybkiej i bezpiecznej ewakuacji, gdyby zaszła taka potrzeba.Na razie nie wiadomo, kiedy grupa robocza zakończy prace i kiedy będzie można otworzyć szlak turystyczny do miejsca erupcji. W ocenie Dagbjartura może to potrwać kilka tygodni.Od grudnia na półwyspie Reykjanes doszło już do czterech erupcji. W styczniu lawa uszkodziła drogę, zniszczyła też kilka domów w Grindaviku. W lutym ucierpiały wodociągi i sieci energetyczne. Ostatnia erupcja miała miejsce w połowie marca.