Policja zatrzymała sprawcę. Mężczyzna groził wysadzeniem irańskiego konsulatu w Paryżu. Został zatrzymany przez policję. W piątek rano francuska policja otrzymała zgłoszenie o mężczyźnie, który groził, że wysadzi się w konsulacie Iranu na terenie Paryża.Władze otoczyły kordonem irańską placówkę dyplomatyczną i poprosiła paryżan o unikanie obszaru przyległego do miejsca zdarzenia. Ze względów bezpieczeństwa przerwano także kursowanie pobliskiej linii metra – podała francuska spółka metra RATP.Po paru godzinach mężczyzna opuścił konsulat po rozmowie z mediatorami, po czym został zatrzymany przez policję. Po ujęciu sprawcy, okazało się, że nie miał on przy sobie materiałów wybuchowych, a jedynie atrapy granatów i kamizelkę kuloodporną. Świadkowie zdarzenia przekazali, że mężczyzna strącił irańskie flagi w konsulacie i krzyczał, że pomści śmierć swojego brata – podaje agencja Reuters. Na razie nie wiadomo jakie motywy miał sprawca, i czy były one związane z napięciami pomiędzy Izraelem i Iranem.Sprawca to Irańczyk z francuskim obywatelstwem. Mężczyzn został zmuszony do opuszczenia Iranu w 1979 r. po obaleniu szacha Mohammada Rezy Pahlawiego przez irańską rewolucję islamską. Po przyjeździe do Francji rozpoczął studia na jednym z paryskich uniwersytetów.