Ważne słowa ministra. Minister aktywów państwowych Borys Budka rozlicza byłe władze Orlenu z Danielem Obajtek na czele. W programie „Pytanie dnia” wyjawił, że jeden z członków z zarządu wydał ze służbowej karty ponad milion złotych. Ponad połowa tej kwoty poszła na... obiady w restauracjach. Kontrolerzy weszli w czwartek do siedziby płockiej firmy. Mają przyjrzeć się dokumentacji związanej z fuzją Lotosu i Orlenu.„Pytanie dnia”: Co dalej z fuzją Orlenu i Lotosu?– To kolejny element działalności Orlenu, który musi zostać wyjaśniony, bo państwo polskie mogło stracić na fuzji z Lotosem kilka miliardów złotych – podkreślił w programie „Pytanie dnia” minister Borys Budka. Spytany przez Justynę Dobrosz-Oracz o możliwość wycofania się z połączenia obu paliwowych spółek stwierdził, że „w tej chwili nie jest to możliwe”. – Robimy wszystko, żeby wyjaśnić rolę poszczególnych członków zarządu i polityków PiS. Ta transakcja nie doszłaby do skutku, gdyby nie polityczny parasol nad Obajtkiem – powiedział minister aktywów państwowych.