Tajemnica państwowa w Rosji ma szeroką definicję. Rosja ma utrudniać, lub zakazywać niektórym urzędnikom podróżowanie za granicę, nawet do „zaprzyjaźnionych” krajów, jak Białoruś. Powodem takiego zaostrzenia przepisów i wzmożonej kontroli tamtejszych służb ma być obawa Kremla przed tajemnicami, które mogłyby zostać ujawnione. O sprawie pisze Reuters, powołując się na dziewięć rosyjskich źródeł z rosyjskiej administracji. Osoby z dostępem do wrażliwych informacji muszą przestrzegać bardzo ścisłych reguł odnośnie podróży także na Zachodzie, jednak w Rosji temat podlega zaostrzonej kontroli, do tego jest traktowany chaotycznie, gdzie reguły mają być różne w zależności od departamentu. Kreml obawia się ujawnienia tajemnic mających wagę narodową. Urzędnicy z kręgów ministerialnych dostali nieformalny zakaz podróżowania w 2022 r., a od połowy zeszłego roku jest formalnie przyjętym środkiem. FSB – według źródeł Reutersa – ma wywierać presję, by zrezygnować z zagranicznych podróży także na pracownikach innych urzędów, nawet jeśli miałyby to być wyjazdy do przyjaznych krajów, jak Białoruś. To, czy podróż będzie utrudniona, lub niemożliwa zależy od poświadczeń bezpieczeństwa danej osoby. Inna sprawa, że rosyjska definicja „tajemnicy państwowej” jest szeroka, a poszerzono ją jeszcze bardziej od czasu napaści na Ukrainę. Obejmuje nie tylko informacje wojskowe czy nuklearne, ale też dotyczące wydobycia zasobów naturalnych, eksportu czy osiągnięć naukowych. FSB nie odpowiedziała na pytania dziennikarzy, podobnie jak ministerstwa.