Zapewnił, że nie uchyla się od zeznań. Mariusz Kamiński otrzymał dwa wezwania. Jedno na komisję ds. afewry wizowej, drugie – do prokuratury. Polityk postanowił udać się do prokuratury, a komisję poprosił o nowy termin. Kamiński był pytany przez dziennikarzy przed siedzibą prokuratury o to czy zamierza pojawić się na komisji. Jak wyjaśnił, dziś stawił się w prokuraturze w związku z wezwaniem, które otrzymał. Zapewnił, że przedstawił komisji kopie wezwania i poprosił o inny termin posiedzenia. Przekazał również, że chce stawić się na komisji i złożyć zeznania. W trakcie konferencji były minister przekonywał, że wciąż jest posłem, a jego mandat nie wygasł. Podkreślał również, że działania prokuratury są elementem prześladowania za jego poglądy polityczne. Przewodniczący sejmowej komisji śledczej Michał Szczerba przekazał, że komisja oczekuje Mariusza Kamińskiego w poniedziałek o godzinie 13.00.