Przestępcy zostali zatrzymani. Ponad 500 tysięcy złotych stracił jeden z mieszkańców Łodzi, którego para dwudziestolatków oszukała metodą „na policjanta”. Przestępczy duet najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie. Do oszustwa doszło we wrześniu 2023 roku, kiedy to do jednego z mieszkańców Łodzi zadzwonił telefon. Osoba dzwoniąca, która podała się najpierw za policjanta, a później za prokuratora, opowiedziała niezwykle wiarygodną historię o „stróżach prawa rozpracowujących członków zorganizowanej grupy przestępczej”. Aby te działania zakończyły się sukcesem, pierwotnie „policjant”, a następnie „prokurator” poprosił mężczyznę o pomoc. Dla uwiarygodnienia sprawcy wskazali swojej ofierze rzeczywisty numer Prokuratora Rejonowego Łódź-Śródmieście w Łodzi. Mężczyzna przekazał oszustom pieniądze w kwocie co najmniej 500 tysięcy zł, które miały pomóc w rozbiciu przestępczej grupy. Kiedy pokrzywdzony zorientował się, że padł ofiarą oszustwa, zgłosił się na policję. Policjanci wytypowali dwoje łodzian odpowiedzialnych za to przestępstwo. W toku policyjnych czynności ustalono, że 20-letni mężczyzna podejrzewany o to oszustwo aktualnie przebywa w Areszcie Śledczym w Łodzi w związku z poprzednimi przestępstwami. Para oszustówKryminalni z komendy wojewódzkiej wytypowali również drugą osobę biorącą udział w tej sprawie. Była to 21-letnia kobieta, która została zatrzymana 15 kwietnia 2024 roku. Mężczyzna i kobieta zostali przewiezieni do prokuratury, gdzie postawiono im zarzut oszustwa. Kobiecie grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności, natomiast mężczyźnie 15 lat więzienia z uwagi na fakt, iż działał w ramach recydywy.