Ciężarówka czekała na załadunek. Funkcjonariusze KAS wkroczyli do dwóch magazynów z nielegalnymi papierosami. Na podjeździe jednego z nich stał już tir gotowy do załadunku. Sposób pakowania papierosów wskazuje, że najpewniej miał jechać w głąb Europy pod przykrywką innego towaru – ustalił portal tvp.info. To była akcja funkcjonariuszy Służby Celno-Skarbowej z podlaskiej i śląskiej KAS. Wkroczyli jednocześnie na dwie posesje w gm. Krapkowice (woj. opolskie) oraz nieopodal Buska-Zdroju (woj. świętokrzyskie). Właśnie w magazynie pod Buskiem-Zdrojem odkryli 256 tys. paczek nielegalnych papierosów wartych ponad 4 mln zł. Zapakowane w kartony czekały na załadunek do stojącej na posesji ciężarówki. W głąb Europy Sposób zapakowania kontrabandy wskazuje, że najpewniej miała zostać przerzucona w głąb Europy. Niepozorne kartony przemytnicy ustawiali pomiędzy legalnym towarem, żeby nie rzucały się w oczy kontrolerów. Na miejscu funkcjonariusze przejęli m.in. dokumenty przewozowe, pieczątki, elektroniczne nośniki danych oraz niemal 28 tys. euro. Z kolei w magazynie w Krapkowicach zabezpieczono ponad 8 tys. paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy. Śledztwo i aresztowania Podkom. Maciej Czarnecki, oficer prasowy podlaskiej KAS wyjaśnia w rozmowie z portalem tvp.info, że śledztwo ma wyjaśnić skąd pochodziły i gdzie dokładnie miały trafić. – Do sprawy zatrzymano trzech mężczyzn, którzy usłyszeli zarzuty przechowywania nielegalnych papierosów (tzw. paserstwo akcyzowe). Podejrzani zostali tymczasowo aresztowani na 3 miesiące. Grozi im kara pozbawienia wolności do 10 lat – mówi podkom. Maciej Czarnecki.