Prywatne spotkanie w mieszkaniu Trumpa. To normalna praktyka, nie ma w tym nic nadzwyczajnego – stwierdził prezydent Andrzej Duda, pytany o swoje spotkanie z Donaldem Trumpem. Andrzej Duda rozpoczął wizytę w USA. Podczas środowego briefingu prasowego przekazał informacje dotyczące swojego kalendarza spotkań. – Miałem dziś cały szereg bardzo ważnych spotkań. Pierwsze z przewodniczącą Rady Gospodarczej i Społecznej ONZ, następnie z przewodniczącym zgromadzenia ogólnego i teraz przed chwilą skończyło się spotkanie z Sekretarzem Generalnym ONZ. Wszystkie spotkania bardzo ważne, omawialiśmy bieżące tematy związane, m.in. z rozwojem Polski i naszej części Europy – podkreślił prezydent. Duda miał też przedstawić ocenę swojej sytuacji na temat Ukrainy Sekretarzowi Generalnemu ONZ António Guterresowi. – Sekretarz Generalny pytał mnie o moją ocenę sytuacji na Ukrainie, więc mówiłem, jak to w tej chwili widzę. Podkreślałem bardzo mocno, że musimy uczynić wszystko, żeby Rosja nie wygrała wojny na Ukrainie. To - w moim przekonaniu - najważniejszy obowiązek jaki spoczywa na tych krajach, które nazywają siebie wolnym, demokratycznym światem - zaznaczył. Prezydent wspomniał też, że jednym z tematów, które były poruszane na odbytych przez niego spotkaniach, była także kwestia uchodźców z Ukrainy, którzy są aktualnie w Polsce. – Rozmawialiśmy o uchodźcach z Ukrainy, którzy są w Polsce. Powiedziałem też o naszym rodaku, który został zabity w Strefie Gazy w wyniku izraelskiego ostrzału i potencjalnym kryzysem uchodźczym, który może być następstwem tego konfliktu – przekazał prezydent. Spotkanie Duda-Trump? „Nie ma w tym nic dziwnego”Prezydent Andrzej Duda odniósł się do zarzutów mieszania się w amerykańską politykę, z uwagi na jego planowane spotkanie z kandydatem Republikanów Donaldem Trumpem. Prezydent stwierdził, że „to jest normalna praktyka, nie ma w tym nic nadzwyczajnego”. – Prezydenci spotykają się też w czasie swoich wizyt zagranicznych z różnymi politykami. To normalne, że jeżeli jakieś państwo ma dobre stosunki z drugim państwem, to chce, żeby te relacje były najlepsze, z przedstawicielami różnych stron scen politycznej – stwierdził briefingu prasowego w Nowym Jorku.– Chcę podkreślić jeden aspekt – tak, rzeczywiście to spotkanie będzie miało miejsce dzisiaj wieczorem, zostałem zaproszony przez Donalda Trumpa do jego prywatnego mieszkania, mogę tak powiedzieć, więc to jest naprawdę zupełnie prywatna wizyta, prywatne zaproszenie. Współpracowaliśmy razem przez 4 lata, znamy się, jesteśmy w dobrych relacjach i to po prostu prywatne spotkanie w związku z moją obecnością w Nowym Jorku – podsumował prezydent.