Ukraina słabnie przez niewystarczające dostawy broni i amunicji. Około 650 tys. mężczyzn w wieku poborowym wyjechało z Ukrainy od początku wojny, uciekając przed poborem – podało w środę Politico w artykule opisującym spadające morale w społeczeństwie ukraińskim. Osłabienie nastrojów związane jest z niewystarczającymi dostawami amunicji i niedostatecznym wsparciem Zachodu – podkreśla portal. – Wiemy, że ludzie są zmęczeni, słyszymy to od lokalnych władz i samych mieszkańców – powiedział w rozmowie z Politico szef gabinetu prezydenta Ukrainy Andrij Jermak. Szef gabinetu powiedział, że wraz z zespołem podróżuje po Ukrainie, żeby wskrzesić zapał żołnierzy i mieszkańców. Aby podeprzeć ich na duchu, mówią im: „będzie dla was miejsce na kartach historii”. Spadek morale, związany z niewystarczającymi dostawami amunicji i ogólnym brakiem wsparcia Zachodu, osłabia Ukrainę i może doprowadzić do jej porażki – ocenia korespondent Politico. Według niego, jeśli nic się nie zmieni, to Rosja może odnieść zwycięstwo. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zadeklarował wręcz, że jeśli Stany Zjednoczone nie odblokują w Kongresie wsparcia dla Ukrainy, to kraj „przegra wojnę”. Ukraina słabnie Minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba zaznaczył w rozmowie z Politico, że Ukraina wpada w błędne koło. Dostawy potrzebnej broni są niewystraczające albo wstrzymane, więc Ukraina słabnie. – Kraje zachodnie powiedzą, że Ukraina jest w odwrocie, a co za tym idzie - dalszych dostaw może nie być – tłumaczy szef MSZ Ukrainy. Spytany przez Politico, czy uważa, że Ukraina została pozostawiana sama sobie i musi walczyć z jedną ręką związaną za plecami, odpowiedział: „Tak też uważam”. Władze ukraińskie alarmują, że potrzebują 20 amerykańskich systemów rakietowych ziemia-powietrze do odparcia rosyjskich ataków i obrony Charkowa, który jest położony 50 km od granicy z Rosją i znajduje się pod regularnym ostrzałem. Dziennikarze Politico rozmawiali z oficerami armii ukraińskiej, którzy przekazali im, że front może się załamać już latem tego roku. Największym zagrożeniem jest oczekiwana ofensywa rosyjska, w której liczebność użytych sił może przewyższyć siły ukraińskie, a beznamiętne podejście dowódców rosyjskich do strat może doprowadzić do zmasowanego ataku, którego Ukraińcy nie będą w stanie odeprzeć.