Wiceministra rodziny, pracy i polityki społecznej w TVP Info. To pierwszy raz, gdy wszystkie dzieci do lat trzech będą objęte świadczeniem, które będzie wypłacał budżet państwa i od rodziców będzie zależało, którą opcję świadczenia wybiorą – powiedziała w programie „Gość poranka” w TVP Info Aleksandra Gajewska, sekretarz stanu w ministerstwie rodziny, pracy i polityki społecznej. 9 kwietnia rząd przyjął projekt ustawy o wspieraniu rodziców w aktywności zawodowej oraz w wychowaniu małego dziecka „Aktywny rodzic”, tzw. „babciowe”. Zakłada on wprowadzenie trzech świadczeń dla rodziców dzieci od 12. do 35. miesiąca życia: „aktywni rodzice w pracy”, „aktywnie w żłobku” i „aktywnie w domu”.– Zdecydowaliśmy się na kompleksowe wsparcie dla rodziców dzieci do trzeciego roku życia. To pierwszy raz, gdy wszystkie dzieci do lat trzech będą objęte świadczeniem, które będzie wypłacał budżet państwa i od rodzica będzie zależało, którą opcję świadczenia wybiorą – tłumaczyła Gajewska – Mamy też to klasyczne „babciowe”, o którym Platforma Obywatelska mówiła w kampanii, czyli 1500 zł dla rodziców aktywnych zawodowo, którzy zdecydują się we własnym zakresie organizować opiekę dla swojego dziecka. Mamy też opcję „aktywni w żłobku”, czyli dofinansowanie do 1500 zł dla rodziców, którzy zdecydują, że ich dziecko pozostanie pod opieką placówki instytucjonalnej. Trzecia opcja to „aktywnie w domu”, gdzie wypłacamy 500 zł rodzicom, którzy sami chcą zapewnić opiekę swoim dzieciom – dodała.Obok „800+”Program „800+” cały czas będzie funkcjonował obok programu „aktywny rodzic”. – To są dodatkowe świadczenia, które rodzice małych dzieci pobierają, by zorganizować im opiekę. Mamy kryzys demograficzny i dane GUS pokazują, że jednym z głównych przyczyn, dla których Polacy nie decydują się na posiadanie dziecka czy powiększenie rodziny jest brak zapewnienia dobrej opieki najmłodszym – wyjaśniła posłanka KO. – Moim priorytetem jest, aby w każdej gminie, niezależnie od wielkości i położenia, rodzice mieli możliwość jakościowej opieki dla dziecka – dodała. Kiedy zatem możemy mieć pierwsze efekty nowego programu? – Będziemy się temu przyglądać, mniej więcej raz na pół roku będziemy analizować wskaźniki, dane ZUS w kontekście aktywności zawodowej rodziców, a także będziemy weryfikować czy powstały nowe żłobki i nowe miejsca pracy – powiedziała Gajewska.