Andrzej Duda spotka się z Donaldem Trumpem. Prezydent Andrzej Duda spotka się w USA z Donaldem Trumpem, byłym prezydentem i kandydatem Republikanów w wyborach prezydenckich – wynika z medialnych doniesień. Do zapowiadanego spotkania odniósł się premier Donald Tusk. Duda ma spotkać się także z sekretarzem ONZ Antonio Guterresem. Odwiedzi też Kanadę, gdzie spotka się z premierem Kanady Justinem Trudeau. Szef polskiego rządu przypomniał, że kampania wyborcza „w USA jest w toku”. – Ja mam pogląd jednoznaczny, ale zdaje mi się, że nie jestem tu oryginalny. Mam wrażenie, że w Polsce prawie wszyscy rozumiemy, że z punktu widzenia bezpieczeństwa Polski, bezpieczeństwa Europy, przyszłości NATO ewentualne zwycięstwo pana prezydenta Trumpa byłoby prawdopodobnie z niekorzyścią dla tych spraw – podkreślił premier. Tusk stwierdził, że „w Polsce prawie wszyscy rozumiemy, że z punktu widzenia bezpieczeństwa Polski, Europy i przyszłości NATO ewentualne zwycięstwo Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich w USA byłoby prawdopodobnie z niekorzyścią dla tych spraw”.„Antyukraiński charakter Trumpa”Zdaniem polskiego szefa rządu, „każde wystąpienie Trumpa bardzo wyraźnie pokazuje jego raczej antyukraiński sentyment i nastawienie prorosyjskie, które znamy też z przeszłości”. – Pokazuje też niechęć do pomocy Ukrainie, zapowiada też zablokowanie pomocy finansowej, która była już prawie przegłosowana w USA, ma też bardzo krytyczny stosunek do NATO – alarmował Tusk.Tusk zaznaczył jednak, że jeśli prezydent Andrzej Duda podczas swojej wizyty w USA rzeczywiście spotka się z Trumpem, to „bardzo twardo poruszy kwestię takiego jednoznacznego opowiedzenia się po stronie świata zachodniego, demokracji i Europy w konflikcie ukraińsko-rosyjskim”.Premier dodał, że nie jego rolą jest oceniać, czy „dobrze się stanie, jak dojdzie do tego spotkania, czy źle”. – Na pewno będzie dużo kontrowersji. To będzie na swój sposób sensacja, szczególnie bardziej, że pan prezydent spotka, zdaje się, pana Donalda Trumpa tuż po wyjściu z sali sądowej, bo trwa proces. Czyli generalnie emocji jest dużo i jest bardzo duże zainteresowanie - podsumował.