Były minister z PiS w programie „Gość poranka”. Były szef Rządowego Centrum Legislacji i minister edukacji w 3. rządzie Mateusza Morawieckiego Krzysztof Szczucki był gościem Rocha Kowalskiego w programie „Gość Poranka” na antenie TVP Info. Polityk mówił m.in. o pracach i osiągnięciach tzw. rządu dwutygodniowego. Szczucki poinformował, że wyrównanie pomiędzy wynagrodzeniem posła a wynagrodzeniem ministra przekazał na Caritas diecezji toruńskiej.„Te pieniądze i tak zostałyby wydane”Pytany o to, czy nie było marnotrawstwem wydanie na „rząd dwutygodniowy” 400 tys. zł, Szczucki odparł, że „nie można tak mówić”. – To był rząd działający zgodnie z konstytucją, odzwierciedlający, która partia zwyciężyła w tamtych wyborach – podkreślił. Pytany o to, co zdołał osiągnąć jako szef resortu edukacji, odpowiedział, że przygotował projekt ustawy dotyczący wolności akademickiej. – Gdyby przez te kilka miesięcy pracował obecny rząd tak, jak my przez dwa tygodnie to bylibyśmy w o wiele lepszej sytuacji – stwierdził. Dopytywany o pieniądze wydane na trzeci rząd Morawieckiego podkreślił, że „te środki, które zostały przeznaczone na ministrów i ministerstwa, i tak zostałyby wydane”. – Nie może być dnia, w którym nie funkcjonuje rząd – powiedział. Jak dodał, „byliśmy emanacją partii, która zdobyła najwięcej głosów w wyborach”. Kolega z „willą plus”Polityk był również pytany o kwestię fundacji Dumni z Elbląga. Według resortu edukacji fundacja ta została wpisana do KRS w kwietniu 2023 roku.W ramach tzw. programu „willa plus” miała otrzymać 2 mln zł, za które zakupiono działkę z dwoma stawami, prywatnym lasem i punktem widokowym. Obecnie w nieruchomości ma mieszkać prezes tej fundacji Kamil Nowak, prywatnie również znajomy Szczuckiego. Były minister zapytany przez Rocha Kowalskie o tę znajomość powiedział, że nigdy nie zaprzeczał, że zna Kamila Nowaka. Dodał również, że jest on „świetnym specjalistą ds. chińskich”. – To mój kolega z liceum, nie utrzymujemy bieżących kontaktów. Mam nadzieję, że wyjaśnienie będzie uczciwe – powiedział. Jak zaznaczył, „nie odpowiadam za tę dotację, nie uczestniczyłem w tym konkursie”.