Zaproszenie dla byłego ministra. Wiceminister obrony narodowej Cezary Tomczyk zaprasza Mariusza Błaszczaka do siedziby MON. Według obecnego kierownictwa resortu, szef klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości Mariusz Błaszczak powinien raz jeszcze zapoznać się z dokumentami zgromadzonymi w sprawie incydentu pod Bydgoszczą. Informacyjna Agencja Radiowa dotarła do interpelacji poselskiej w tej sprawie oraz odpowiedzi, jaką wysłało do parlamentu obecne kierownictwo MON. Z dokumentów, które zostały opublikowane na stronie internetowej Sejmu, wynika, że wiceminister obrony narodowej Cezary Tomczyk – w odpowiedzi na interpelację Mariusza Błaszczaka – wystosował zaproszenie do byłego ministra. Cezary Tomczyk napisał, że Mariusz Błaszczak ma odpowiednie poświadczenia, aby po raz kolejny – tym razem komisyjnie – zapoznać się ze zgromadzonymi meldunkami oraz dokumentami w sprawie incydentu pod Bydgoszczą, do którego doszło 16 grudnia 2022 roku.W odpowiedzi na interpelację wiceszef MON przytacza również przebieg zdarzeń, jakie miały miejsce po incydencie, oraz reakcje ówczesnego kierownictwa resortu. Minister Cezary Tomczyk przypomina, że rosyjska rakieta spadła pod Bydgoszczą 16 grudnia 2022 roku, a opinia publiczna została o tym poinformowana dopiero 11 maja roku następnego. Ówczesny szef MON w czasie konferencji na ten temat przekazał, iż nie otrzymał 16 grudnia 2022 roku informacji na temat tego incydentu. Dowództwo Operacyjne nie umieściło tego w meldunku dziennym.Jednak, jak zwraca uwagę w piśmie zamieszczonym na sejmowej stronie wiceminister Cezary Tomczyk, informacja o rosyjskiej rakiecie znalazła się w meldunku weekendowym, czyli sprawozdaniu obejmującym dni od 16 do 18 grudnia. Mariusz Błaszczak miał taki meldunek – czytamy w dokumencie zamieszczonym na sejmowej stronie. Minister Cezary Tomczyk napisał również, że w 2018 roku zmieniono sposób informowania szefa MON o ważnych zdarzeniach. Minister nie zapoznawał się z meldunkami dobowymi oraz weekendowymi, ale miał za to obowiązek czytać meldunki tygodniowe.Według ustaleń Cezarego Tomczyka taki meldunek o incydencie pod Bydgoszczą przygotowano dla ministra Mariusza Błaszczaka dzień przed Wigilią, 23 grudnia 2022 roku. „Minister przez blisko dwa tygodnie był w posiadaniu tego dokumentu i nie zapoznał się z nim, aż do 2 stycznia 2023 roku” – czytamy w piśmie przygotowanym przez ministra Tomczyka.„System informowania najważniejszych osób w państwie, w tym szefa MON, funkcjonował źle lub bardzo źle. Niestety, z tragedii w Przewodowie nie wyciągnięto odpowiednich wniosków” – czytamy w dokumencie zamieszczonym na stronie Sejmu.