Nierozważni turyści. Funkcjonariusze policji byli w weekend wzywani ponad sto razy, m.in. do turystów, którzy przesadzili z alkoholem. Pijany turysta wpadł do potoku Bystra, a po wyciągnięciu go z wody okazało się, że był poszukiwany - poinformował rzecznik zakopiańskiej policji asp. sztab. Roman Wieczorek. – Wyciągnięty z potoku Bystra pijany i przemoczony 32-letni z pow. starogardzkiego okazał się być osobą poszukiwaną. Został zatrzymany – dodał Wieczorek.Policjanci z Zakopanego najwięcej interwencji odnotowali w sobotę. Jak wyjaśnił rzecznik, były to interwencje związane z zakłóceniem spoczynku nocnego przez imprezujących przy głośnej muzyce turystów – krzyki, śpiewy. Policjanci byli też wezwani do turystów, którzy głośno zachowywali podczas kąpieli w balii.– Osoby mieszkające po sąsiedzku oraz inni turyści skarżyli się na zakłócenie im spokoju i odpoczynku nocnego – przekazał rzecznik policji.