Konsekwencja skandalicznych wpisów. Premier Donald Tusk podjął decyzję o odwołaniu Jacka Protasiewicza z funkcji II wojewody dolnośląskiego. To pokłosie skandalicznych wpisów zamieszczanych w niedzielę i poniedziałek na platformie X przez wrocławskiego polityka. „Muszę zająć się sobą” – skomentował w poniedziałek po południu Protasiewicz. Protasiewicz - wiceprzewodniczący Unii Europejskich Demokratów, w ostatnich latach związany z PSL - w niedzielę wywołał poruszenie swoimi kontrowersyjnymi wpisami na platformie X, w których obrażał politycznych przeciwników oraz dziennikarza.W poniedziałek Centrum Informacyjne Rządu poinformowało, że premier Donald Tusk podjął decyzję o odwołaniu Jacka Protasiewicza ze stanowiska II wicewojewody dolnośląskiego.Jak przekazano w komunikacie, premier powołuje i odwołuje wojewodów na wniosek Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji. W przypadku wicewojewodów do powołania i odwołania wymagany jest wniosek właściwego wojewody.Wcześniej od „niestosownych wpisów” Protasiewicza odcięło się PSL. – Nie ma naszej zgody na działania niezgodne ze standardami etycznymi, jakie stawiamy naszym przedstawicielom w życiu publicznym. W tej sprawie zostaną podjęte odpowiednie kroki – podkreśliło ugrupowanie.W poniedziałek wicepremier, prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz powiedział, że wpisy Protasiewicza "są nie do przyjęcia i w żaden sposób nie utożsamiamy się z nimi". – Zalecam mu naprawdę odpoczynek i to mu mówiłem – powiedział Kosiniak-Kamysz.Od wypowiedzi Protasiewicza zdystansował się również wojewoda dolnośląski Maciej Awiżeń. W mediach społecznościowych zamieszczone zostało krótkie oświadczenie w tej sprawie. „Wypowiedzi pana Jacka Protasiewicza zamieszczane w internecie są jego prywatnymi opiniami i w żaden sposób nie wyrażają stanowiska Wojewody Dolnośląskiego” – napisano we wpisie zamieszczonym na Facebooku.Reakcja ProtasiewiczaSam Protasiewicz na zwolnienie zadeklarował w stylu, do jakiego „przyzwyczaił” ostatnimi wpisami. „Chyba lepiej, bo Polska jest najważniejsza!” – napisał najpierw ironicznie, a potem dodał jeszcze odnośnik do utworu „Polska” zespołu Kult. „Muszę zająć się sobą; nie zamierzam podejmować ewentualnie przypadającego mi mandatu poselskiego” – napisał później na platformie X Protasiewicz. Polityk mógłby objąć mandat po posłance Polski 2050-TD Izabeli Bodnar, gdyby wygrała ona wybory na prezydenta Wrocławia.Protasiewicz tłumaczył swoją ostatnią aktywność w internecie „problemami zdrowotnymi”.