Tymczasowy prezydent wypuścił więźniów. Policja w Gabonie twierdzi, że fala przestępczości zalała stolicę kraju, Libreville kilka dni po tym jak Brice Oligui Nguema, tymczasowy prezydent, ułaskawił i uwolnił 560 z 4 tys. więźniów. Dzień po tym akcie łaski, jeden z uwolnionych, 21-letni Frankel Ndong, zamordował 24-letnią Jessikę Okomo. Była przypadkową ofiarą, bo jak zeznał zabójca, pierwotnie chciał okraść dwóch nastolatków – poinformowała gabońska gazeta „L’Union”.We wtorek rozpoczęła się kampania społeczna, której uczestnicy proszą rząd o zajęcie się zwolnionymi więźniami, aby „stali się praworządnymi obywatelami”.Generał Jean Germain Effayong Onong, szef gabońskiej administracji penitencjarnej, zapowiedział w telewizyjnym przemówieniu, że byli więźniowie przyłapani na popełnianiu przestępstw zostaną ukarani lub odesłani z powrotem do więzienia.