Onet o kulisach wniosku ws. prezesa NBP. Duża część posłów składających podpisy pod wnioskiem o Trybunał Stanu dla Adama Glapińskiego popierała go in blanco – ustalił Onet. Jak napisał portal, dokument dotyczący Adama Glapińskiego liczy kilkadziesiąt stron i był „opiniowany w kilku ministerstwach, w tym w resorcie sprawiedliwości”. Prace specjalnego zespołu, który tworzył wniosek o postawienie szefa NBP przed Trybunałem Stanu miał, według Onetu, koordynować poseł Janusz Cichoń (KO). Z informacji portalu wynika, że zapadła polityczna decyzja, by „przesłuchania przed Komisją Odpowiedzialności Konstytucyjnej ruszyły jak najszybciej”. Stąd duży pośpiech przy zbieraniu podpisów pod wnioskiem. Z rozmów Onetu z posłami Koalicji Obywatelskiej wynika, że „duża część z nich nawet nie zapoznała się z wnioskiem”. Co najmniej kilku z nich miało się podpisać in blanco. Prace Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej mogą ruszyć, zdaniem Onetu, w ciągu kilku tygodni. Wstępny wniosek 115 posłów trafi do marszałka Sejmu. Później marszałek kieruje wniosek do komisji. Rozmówcy Onetu z obozu władzy przewidują, że będzie ona potrzebować co najmniej kilku miesięcy, jeśli nie roku. Elementem postępowania będą również przesłuchania. Jak napisał portal jednym z przesłuchujących będzie były premier i wiceprezes PiS Mateusz Morawiecki, który jest członkiem komisji odpowiedzialności konstytucyjnej. Dopiero po zakończeniu postępowania komisja przygotuje sprawozdanie ze swych prac wraz z wnioskiem o pociągnięcie do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu lub o umorzenie postępowania.