Najbliższe wybory już 7 kwietnia. Nadchodzące wybory samorządowe interesują Polaków mniej niż parlamentarne czy prezydenckie – wynika z raportu opublikowanego przez CBOS. Największą wagę do nich przykładają wyborcy Koalicji Obywatelskiej, najmniejszą – Konfederacji. Na pytanie „jak pan(i) ocenia, jakie znaczenie dla ludzi takich jak pan(i) mają wybory” w skali 1–10 średnia dla wyborów prezydenckich w 2024 roku wyniosła 8,52, dla parlamentarnych 8,54, a dla samorządowych 8,21. Za najmniej ważne Polacy uznają wybory do parlamentu europejskiego – 7,18.„Z porównania aktualnych deklaracji ankietowanych z rejestrowanymi w ubiegłych latach wynika, że na przestrzeni ostatniego ćwierćwiecza przełom w postrzeganiu wyborów przez Polaków nastąpił w roku 2019. Nigdy wcześniej (licząc od roku 1998) wybory jako element demokracji bezpośredniej nie miały tak dużego znaczenia dla Polaków jak po roku 2019” – czytamy w raporcie.„Wybory parlamentarne i prezydenckie są dla Polaków obecnie najważniejsze nie tylko z punktu widzenia kształtu krajowej sceny politycznej, ale przede wszystkim dlatego, że ich skutki znajdują bezpośrednie przełożenie na życie zwykłych ludzi” – dodano.Spośród partii obecnych w Sejmie, wybory samorządowe mają najmniejsze znaczenie dla wyborców Konfederacji (7,69). Najistotniejsze są natomiast dla głosujących na Koalicję Obywatelską (8,94). Wybory samorządowe mają oczywiście najmniejsze znaczenie dla wyborców niezdecydowanych (8,53) i niegłosujących (6,65).Tegoroczne wybory samorządowe odbędą się 7 kwietnia. Drugą turę w przypadku wyborów wójtów, burmistrzów i prezydentów zaplanowano na 21 kwietnia.