To jedna z najpopularniejszych strategii żywieniowych. W ciągu ostatnich lat post przerywany stał się jedną z najpopularniejszych strategii żywieniowych. Dieta, która polega na zaspokajaniu dobowego zapotrzebowania kalorycznego w określonym, wąskim przedziale czasowym, dotychczas cieszyła się dużym uznaniem – nie tylko wśród osób dbających o linię, ale także ekspertów. Nowe ustalenia chińskich uczonych podają tymczasem w wątpliwość prozdrowotne działanie przerywanego postu. Ich badanie wykazało bowiem, że amatorzy poszczenia obarczeni są aż o 91. proc. wyższym ryzykiem przedwczesnego zgonu. Post przerywany od dłuższego już czasu cieszy się ogromną popularnością. Strategia żywieniowa, której głównym założeniem jest spożywanie pokarmu w wąskim przedziale czasowym, wynoszącym zwykle 8 godzin lub mniej, polecana jest przede wszystkim osobom odchudzającym się. Kilkunastogodzinna przerwa między kolacją a śniadaniem sprzyja wszak hamowaniu łaknienia i kontrolowaniu ilości przyjmowanych dziennie kalorii, a co za tym idzie, wspiera proces utraty wagi. Post przerywany zachwalają jednak nie tylko osoby dbające o linię, ale także eksperci. Niektóre badania wykazały, że tego rodzaju dieta może obniżać ciśnienie tętnicze i poziom złego cholesterolu oraz zmniejszać insulinooporność.Nowe ustalenia chińskich uczonych podają tymczasem w wątpliwość prozdrowotne działanie długotrwałego stosowania przerywanego postu. Badanie autorstwa naukowców z Szanghajskiej Szkoły Medycznej przy Uniwersytecie Jiao Tong wykazało, że ograniczanie czasu spożywania żywności do mniej niż 8 godzin dziennie znacząco zwiększa prawdopodobieństwo przedwczesnej śmierci. Badacze przeanalizowali dane zebrane w latach 2003-2018 od ponad 20 tys. osób. Okazało się, że miłośnicy codziennego poszczenia byli obarczeni aż o 91 proc. wyższym ryzykiem przedwczesnego zgonu z powodu chorób układu krążenia względem tych, którzy spożywali posiłki w ciągu 12 lub 16 godzin.„Praktykowanie przerywanego postu przez krótki okres, np. 3 miesiące, może przynieść korzyści w postaci zmniejszenia masy ciała i poprawy zdrowia kardiometabolicznego. Należy jednak zachować szczególną ostrożność, gdy taką dietę stosuje się latami” – przestrzega Victor Wenze Zhong, współautor badania.Tłumacząc możliwe przyczyny takiego stanu rzeczy, uczony wskazał, że zwolennicy postu mieli niższy poziom masy ciała niezawierającej tłuszczu niż osoby, które odżywiały się w tradycyjny sposób. Wcześniejsze badania potwierdziły korelację między niższym poziomem beztłuszczowej masy mięśniowej a wyższym ryzykiem śmierci z przyczyn sercowo-naczyniowych. Ponadto stosowanie przerywanego postu stymuluje wydzielanie hormonów stresu, co może prowadzić do nadciśnienia tętniczego.