„Zastanawiam się, co jeszcze robią w Zjednoczonej Prawicy”. Korzystając z list PiS koledzy z Suwerennej Polski trafili Sejmu, Senatu, trafią do samorządów. Rozumiem, że mają plany startowania w eurowyborach. Sami grają na siebie. To szkodzi całemu środowisku – powiedział w rozmowie z RMF poseł PiS Michał Dworczyk, nazywając polityków Suwerennej Polski „rodzajem układu pasożytniczego”. – Od dłuższego czasu część polityków Suwerennej Polski – w tym Patryk Jaki – krytykuje mniej lub bardziej otwarcie działania Prawa i Sprawiedliwości – mówił Dworczyk. Jak dodał, „jeżeli tak bardzo negatywnie oceniają to, co się dzieje w naszej formacji, tak krytycznie oceniają kierownictwo to zastanawiam się, co jeszcze robią w Zjednoczonej Prawicy”. Szczególnie ostre słowa wobec PiS wypowiadał w ostatnim czasie Patryk Jaki wprost krytykując byłego premiera Mateusza Morawieckiego za sposób w jaki kierował relacjami z UE. Dworczyk stwierdził, że „przykro słuchać na finale kampanii samorządowej tego rodzaju wypowiedzi”. – One świadczą wyłącznie o tym, że Patryk Jaki szuka indywidualnej popularności politycznej. Nie myśli o wspólnym wyniku Zjednoczonej Prawicy – podkreślił. Dopytywany o to czy Jaki powinien kandydować do PE z list PiS-u odpowiedział, że „jeżeli będzie lojalny wobec Zjednoczonej Prawicy, jeżeli będzie akceptował linię PiS-u – jak najbardziej tak”. – W przeciwnym razie uważam, że nie powinien –dodał.