Stefan Krajewski w programie „Gość poranka”. Często na tych protestach zamiast aktywnych rolników pojawiają się aktywni politycy – wskazał na antenie TVP Info wiceminister rolnictwa Stefan Krajewski. Jak wskazał wielu spośród kandydatów w wyborach samorządowych chce być liderami społecznych strajków. Podkreślił również,że „rząd nie jest bezradny wobec protestu rolników”. – Rząd działa, żeby te pierwsze postulaty, które były zgłaszane przez rolników spełnić i w dużej mierze się to udało – mówił w rozmowie z Mariuszem Piekarskim wiceszef resortu rolnictwa. Jak jednak wskazał, „tych postulatów przybywa, jak grzybów po deszczu”. – Widać, że z różnych stron Polski i z różnych środowisk te postulaty są zgłaszane – powiedział. – My jako ministerstwo musimy ciągle reagować, spotykać się z przedstawicielami, jest duże oczekiwanie, że w wielu miejscach się pojawimy. Tak naprawdę moglibyśmy nie być w resorcie tylko jeździć od spotkania do spotkania – mówił Krajewski. Polityk podkreślił, że część środowiska rolniczego rozpoczęła protest w obronie swoich interesów. Jak wskazał, rząd zrealizował znaczącą część ich postulatów, skutecznie zabiegając o uchylenie „irracjonalnych zapisów Zielonego Ładu”. Politycy zamiast rolnikówJak jednak dodał, „często na tych protestach zamiast aktywnych rolników pojawiają się aktywni politycy i też trochę widząc, co działo się przed wyborami parlamentarnymi – ci kandydaci , którzy nie zostali posłami, kandydują w wyborach samorządowych i chcą być liderami społecznych strajków”. – Dlatego, jeśli my mówimy jako rząd, że udało się wycofać te irracjonalne zapisy, oni idą dalej i mówią: nie, albo cały europejski Zielony Ład wyrzucimy do kosza, albo nie chcemy rozmawiać o takich uproszczeniach, o takich zmianach – wyjaśnił. W rozmowie na antenie TVP Info wiceszef resortu rolnictwa wskazał, że konieczne jest zajęcie się wywiezieniem z Polski nadwyżki zboża i przyspieszenie skupu. Jak jednak podkreślił, „jeżeli zamkniemy granicę w jedną stronę, w drugą stronę nie będziemy mogli eksportować, bo pójdą działania odwetowe; więc tutaj mądra polityka, ułożenie relacji z Ukrainą i Komisją Europejską pozwoli na to, żeby te problemy w dłuższej perspektywie rozwiązać”.