Elina Valtonen mówi o „egzystencjalnym” zagrożeniu. W najbliższych latach Rosja stanie się jeszcze bardziej agresywna, niezależnie od tzw. wyborów w tym kraju. Otrzymany przez Putina tak zwany mandat będzie prawdopodobnie do tego prowadzić – ocenia szefowa fińskiego MSZ Elina Valtonen. Oświadczyła, że Zachód musi być gotowy na to, że to „długoterminowe i wręcz egzystencjalne zagrożenie dla Europy”. Mówiąc o egzystencjalnym zagrożeniu Valtonen stwierdziła, że „Rosja używając całej swej potęgi depcze międzynarodowe wartości i zasady”. – Europa musi na to odpowiedzieć – dodała, podkreślając, że mało kto chce żyć „w świecie, w którym można przesuwać granice krajów i zmieniać władze przez naciski”.Finlandia wysłałaby wojska na Ukrainę?Valtonen, która w poniedziałek uczestniczyła w spotkaniu szefów dyplomacji UE oraz USA i Ukrainy, została zapytana przez fińskie media także o możliwość wysłania zachodnich wojsk na Ukrainę i o to, czy temat ten był poruszany podczas rozmowy z sekretarzem stanu USA.– Teraz nie jest jeszcze na to czas, ale żadnych środków nie można wykluczyć – odpowiedziała nie ujawniając szczegółów dyskusji ze stroną amerykańską, która wcześniej sprzeciwiła się wysłaniu wojsk NATO na Ukrainę.