Pakistan. Siedmiu funkcjonariuszy pakistańskich służb bezpieczeństwa zginęło w sobotę w zamachu rebeliantów na posterunek wojskowy w północno-zachodnim Pakistanie – poinformowała armia tego kraju. „Terroryści uderzyli w posterunek samochodem pełnym ładunków wybuchowych, po czym nastąpiło kilka samobójczych ataków bombowych. Doprowadziło to do zawalenia się części budynku” – napisano w oświadczeniu biura prasowego pakistańskich sił zbrojnych.Biuro prasowe armii podało, że atak został przeprowadzony przez sześciu sprawców. Przekazano, że wszyscy terroryści zostali zlikwidowani. Do zamachy przyznała się nowa organizacja Jaish-e-Fursan-e-Muhammad.Mieszkańcy Waziristanu, regionu graniczącego z Afganistanem, powiedzieli agencji Reutera, że pod wpływem eksplozji zatrzęsły się drzwi i popękały szyby w oknach ich domów.Talibowie atakująPrzedstawiciele pakistańskiego rządu i służb bezpieczeństwa twierdzą, że w ostatnich miesiącach wzrosła liczba zamachów, a do wielu z nich przyznają się pakistańscy talibowie.Według pakistańskich urzędników rebelianci przypuszczają ataki z terytorium Afganistanu. Doprowadziło to do pogorszenia stosunków pomiędzy Pakistanem a rządzącymi Afganistanem talibami, którzy zaprzeczają, by zapewniali rebeliantom wsparcie.