Kierujący mógł być pod wpływem narkotyków. Jak ustaliła TVP Bydgoszcz około godz. 10:00 w protestujących w Wąbrzeźnie rolników wjechał samochód osobowy. Poszkodowanych zostało trzech mężczyzn, nikt jednak nie odniósł poważnych obrażeń. – On tak podjechał pod moje kolana, spojrzał mi się w oczy, zaczął się śmiać i dodał gazu, przez co wpadłem na maskę i za chwilę słyszałem tylko, jak koledzy wpadają na maskę – opowiada jeden z poszkodowanych rolników. Pojazdem kierował 31-letni mieszkaniec powiatu golubsko-dobrzyńskiego. Mężczyzna został zatrzymany przez policję. W aucie byli także jego rodzice. – Byli całkowicie zdezorientowani, Nie wiedzieli, dlaczego tak się stało. Zresztą sam kierowca też nie był w stanie uargumentować swojego zachowania. Badanie trzeźwości nie wykazało obecności alkoholu w jego organizmie, jednak wszelkie symptomy wskazują, że mężczyzna był pod wpływem środków odurzających, dlatego został zatrzymany. Pobraliśmy krew do badania na ich zawartość – poinformował asp. Krzysztof Świerczyński, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wąbrzeźnie. Rolnicy blokują drogi w Wąbrzeźnie, ale także Lipnicy czy Radzyniu Chełmińskim. W samym powiecie toruńskim, w protest włączyło się około 500 osób. Piątkowe protesty to zapowiedź tego, co będzie działo się 20 marca, kiedy to rolnicy planują Ogólnopolski Strajk Generalny. Ciągniki mają blokować drogi w każdym z miast wojewódzkich.