Prezydent Zełenski zapowiada „sprawiedliwą odpowiedź”. Bilans ofiar śmiertelnych rosyjskich ataków rakietowych na Odessę na południu Ukrainy wzrósł do 19 osób, a liczba rannych zwiększyła się do 73 – poinformował ukraiński prokurator generalny Andirij Kostin. Pod gruzami mogą być ludzie – zaalarmował prezydent Wołodymyr Zełenski. Wśród zabitych i rannych są miejscowi mieszkańcy, pracownicy medyczni i ratownicy. Do drugiego rosyjskiego ostrzału doszło podczas akcji ratunkowej po pierwszym ataku. Wcześniej informowano o 14 zabitych i 46 rannych.Prezydent Zełenski nazwał atak „podłym”. – Nasze siły zbrojne zrobią wszystko, by rosyjscy zabójcy odczuli naszą sprawiedliwą odpowiedź – oświadczył na nagraniu opublikowanym w serwisie Telegram.Atak na Odessę: celem obiekty cywilneTrwa akcja ratunkowa. Pod gruzami mogą być ludzie. Wcześniej prokuratura generalna przekazała, że celem rosyjskich ataków były domy mieszkalne, budynki gospodarcze i pojazdy cywilne. Po ataku część mieszkańców Odessy nie ma prądu i gazu.Wszczęto postępowanie karne pod zarzutami naruszeniem sztuki wojennej i umyślnego zabójstwa.