Molly wspięła się na wysokość 20 metrów. Ratownicy Grupy Sudeckiej GOPR uratowali 2-letnią kotkę Molly, która po ucieczce z domu wdrapała się na tuję olbrzymią. Zestresowany zwierzak wszedł na sam szczyt drzewa mierzącego ponad 20 metrów wysokości. Stamtąd kotkę zdjęli ratownicy. O nietypowej akcji ratowniczej Grupa Sudecka GOPR poinformowała na Facebooku. „Naczelnym zadaniem ratowników GOPR jest niesienie pomocy osobom, których zdrowie lub życie jest zagrożone. Zdarza się jednak, że także nasi „bracia mniejsi” potrzebują naszej pomocy. Tym razem była to niesforna 2-letnia kotka Molly, która po czterech dniach spędzonych w koronie tui olbrzymiej bardzo głośno domagała się pomocy człowieka” – napisali ratownicy na swoim profilu. Kiedy pomoc nadeszła, kotka przestraszyła się i wspięła na sam szczyt drzewa. Znalazła się na wysokości ponad 20 metrów. „Dopiero tam nasz ratownik był w stanie skutecznie się nią zaopiekować. Ta nietypowa interwencja zakończyła się pełnym sukcesem. Silnie zestresowana kotka w stanie ogólnym dobrym, została przekazana właścicielom. Z tego co wiemy, po wizycie u weterynarza, w ramach środków dyscyplinujących, został na nią nałożony areszt domowy” – dodali ratownicy.