Ocenie sądu nie podlegała polityka energetyczna państwa. Wojewódzki Sąd Administracyjny uchylił decyzję środowiskową Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska dotyczącą dalszego wydobycia węgla w kopalni Turów. Decyzja sądu nie oznacza automatycznego wstrzymania funkcjonowania kopalni Turów, jednak może mieć wpływ na wydobycie węgla po 2026 roku. Sprawa została zainicjowana skargami ekologów oraz samorządowców niemieckich z przygranicznych terenów dotyczących decyzji środowiskowej Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska z 30 września 2022 r. odnoszącej się do „Kontynuacji eksploatacji złoża węgla brunatnego Turów, realizowanego w gminie Bogatynia”.Spór o wydobycie węgla po 2026 r.Zaskarżona do sądu decyzja GDOŚ częściowo uchylała, a częściowo utrzymywała w mocy wcześniejszą decyzję środowiskową w tej sprawie. Spór dotyczył przedłużenia koncesji dla Turowa poza 2026 r. – do 2044 r.Środowa decyzja oznacza, że sąd przychylił się do wniosków ekologów. Nie oznacza jednak wstrzymania funkcjonowania kopalni Turów. Uzasadnienie sędziegoOrzekający w tej sprawie sędzia Jarosław Łuczaj podkreślił, że, choć sąd „zgadza się ze skarżącymi podmiotami zajmującymi się ochrona środowiska odnośnie skutków spalania paliw kopalnych, to jednak okoliczności te nie mogły mieć wpływu na ocenę środowiskowych uwarunkowań realizacji przedsięwzięcia”. – Ocenie sądu nie podlegała w ogóle polityka energetyczna państwa – podkreślił sędzia Łuczaj.Natomiast – jak uznał sąd – jedyną przyczyną uchylenia decyzji były zarzuty nawiązujące do umowy między rządami Polski a Republiki Czeskiej o współpracy w zakresie odnoszenia się do skutków wynikających z eksploatacji kopalni. Umowę podpisano 3 lutego 2022 roku.– To nie jest wyrok tylko na kopalnię, to jest wyrok na 60 tys. ludzi, którzy tu pracują; każdy wyrok, który destabilizuje system energetyczny jest wyrokiem bezprawnym; nie pozwolimy zamknąć polskiego górnictwa – mówił w połowie 2023 r. ówczesny premier Mateusz Morawiecki, komentując wcześniejszą decyzję WSA ws. wstrzymania wydobycia w Turowie.Zarzuty wobec decyzji GDOŚW skargach wobec decyzji GDOŚ formułowano szereg zarzutów. Wskazuje się na przykład w nich na brak powtórzenia procedury konsultacji społecznych mimo wprowadzonych zmian do decyzji RDOŚ oraz na nieprecyzyjne i dowolne dane odnoszące się do poziomu hałasu i jakości wód.Organizacje ekologiczne zaskarżyły do WSA także następczą decyzję ministerstwa klimatu z 17 lutego ub.r. dotyczącą koncesji na wydobywanie węgla brunatnego i kopalin towarzyszących ze złoża Turów. W decyzji tej resort zmienił termin udzielania koncesji z 30 kwietnia 2026 r. i ustalił go do 27 kwietnia 2044 r.Sąd wskazał, że rolą organów w ponownym postępowaniu będzie przede wszystkim uwzględnienie w treści decyzji ustaleń umowy w dwóch zakresach: chodzi o monitoring wód podziemnych oraz budowę wału wodnego. Orzeczenie jest nieprawomocne.