Miała ponad dwa i pół promila. Pijana mieszkanka powiatu sokołowskiego wsiadła za kierownicę auta, którym wiozła trójkę dzieci. Miała ponad dwa i pół promila alkoholu w organizmie i nie posiadała prawa jazdy. Postanowiła prowadzić, bo jej mąż nie chciał wracać do domu – ustalił portal tvp.info. Policjantów z sokołowskiej drogówki zaalarmowano, że na terenie gminy Sabnie może poruszać się nietrzeźwa kobieta. Kiedy funkcjonariusze namierzyli auto za kierownicą siedziała 42-latka. – Rzeczywiście już podczas krótkiej wymiany zdań poczuli od niej alkohol – wyjaśnia st. sierż. Aleksandra Borowska z KPP w Sokołowie Podlaskim. Badanie alkomatem wykazało, że miała ona ponad dwa i pół promila w organizmie. Dodatkowo okazało się, że nie posiada uprawnień do kierowania. W samochodzie podróżowało z nią jej troje dzieci (7,13 i 15 lat). Kobieta twierdziła, że wsiadła za kierownicę, bo jej mąż nie chciał wracać do domu. Kobieta trafiła do policyjnego aresztu. Dzieci przekazano osobie wskazanej przez matkę. Grozi jej do trzech lat pozbawienia wolności.