Lider Polski 2050 podkreśla, że jego posłowie głosują w zgodzie z własnym sumieniem. To że się różnimy w sprawie aborcji, jest rzeczą absolutnie normalną – podsumowuje rozdźwięk w koalicji rządowej marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Na sobotnim spotkaniu w Tychach ocenił, że jak najszybciej powinno zostać przeprowadzone referendum. Zdaniem lidera Polski 2050 obecny Sejm jest dużo bardziej konserwatywny niż polskie społeczeństwo. Jego zdaniem o realną zmianę w tej sprawie może być w Sejmie trudno. – Dużo łatwiej będzie w polskim społeczeństwie – stwierdził. Hołownia: U nas każdy głosuje w zgodzie z własnym sumieniemSzymon Hołownia powiedział, że różnice zdań w koalicji w kwestii aborcji są „absolutnie normalne”. – Ludzie też głosowali na nas, na różne frakcje, wiedząc to, że nie jesteśmy tym samym, że są rzeczy, w których się różnimy – stwierdził. Ocenił, że „zadziałała demokracja, w sposób perfekcyjny”.Podkreślał przy tym, że nie można kłaść na szali koalicji. – Tym, którzy dzisiaj chcieliby chwiać tą koalicją, tą nadzieją, którą Polacy wypracowali 15 października, chciałbym powiedzieć: zastanówcie się jeszcze raz czy warto. Bo stawka na stole leży potężna – dodał.Marszałek Sejmu zaproponował, aby posłowie zajęli się czterema projektami, które są obecnie w Sejmie, 11 kwietnia. Lewica chciała, aby nastąpiło to już na zakończonym w piątek posiedzeniu Sejmu.Protest przed Kancelarią Prezydenta i siedzibą Polski 20508 marca przed Kancelarią Prezydenta Andrzeja Dudy odbył się protest zwolenników dostępu do antykoncepcji awaryjnej. Ogólnopolski Strajk Kobiet domaga się podpisania przez prezydenta przepisów pozwalających na zakup pigułki „dzień po” bez recepty.Uczestnicy protestu przeszli także przed siedzibę partii Polska 2050. Strajku Kobiet oraz Lewica krytykuje marszałka Sejmu za to, że ten – ich zdaniem – zwleka z rozpoczęciem prac nad projektami dotyczącymi aborcji.