Do zdarzenia doszło w Houston. Samolot United Airlines Holdings Inc. zjechał z drogi kołowania na trawiasty teren po wylądowaniu w Houston w amerykańskim stanie Teksas. To trzeci w tym tygodniu incydent z udziałem Boeinga 737 Max. Samolot po wylądowaniu na lotnisku George Bush Intercontinental Airport skręcił w trawę. Na pokładzie było 160 pasażerów i sześcioro członków załogi. Nikt nie odniósł obrażeń, a pasażerowie opuścili 737 Max po ruchomych schodach. W czwartek inny Boeing stracił oponę tuż po wystartowaniu z San Francisco do Osaki w Japonii. Samolot skierował się na międzynarodowe lotnisko w Los Angeles i wylądował bez żadnych problemów. Opona, która spadła na parking, uszkodziła stojące na nim samochody.Z kolei na początku tygodnia doszło do awarii silnika podczas lotu United z Houston do Fort Myers. Samolot lecący z Houston na Florydę musiał awaryjnie lądować po tym, jak jeden z jego silników zaczął się palić 10 minut po starcie.