Kluby „wojskowo-patriotyczne” uczą nienawiści do Zachodu i braterstwa z Rosją. Na Białorusi rośnie liczba tzw. wojskowo-patriotycznych klubów dla dzieci. Według niezależnych ekspertów, klubów tych może być nawet ponad 950. Służą przede wszystkim rusyfikacji i militaryzacji najmłodszych. Minister spraw wewnętrznych Białorusi, generał Iwan Kubrakow, oświadczył, że pod patronatem MSW w szkołach działa 135 takich klubów. Są jeszcze podobne centra wychowania militarnego dla dzieci zorganizowane przez ministerstwo obrony, ministerstwo sytuacji nadzwyczajnych, komitet ochrony pogranicza, prokuraturę i inne struktury siłowe. Wszystkie te „kluby” działają w języku rosyjskim. Są to centra militaryzacji i rusyfikacji młodego pokolenia. Dziesiątki tysięcy uczestników jest poddawanych indoktrynacji w duchu „jedności narodów białoruskiego i rosyjskiego” i „nienawiści do Zachodu”.Wzorcem dla nich jest działalność takich klubów w Rosji. Niezależni analitycy twierdzą, że na Białorusi istnieje ponad 950 „wojskowo-patriotycznych klubów” dla dzieci.