Predator był używany do inwigilacji amerykańskich i europejskich oficjeli. Administracja USA ogłosiła sankcje na międzynarodowe konsorcjum Intellexa, stojące za oprogramowaniem szpiegowskim Predator. Program był używany przez obce państwa do inwigilacji amerykańskich i europejskich oficjeli. Wcześniej sankcjami objęto producentów Pegasusa. Jak przekazały we wtorek resorty finansów i dyplomacji, na listę sankcji trafił założyciel konsorcjum, były oficer izraelskiego wojska Tal Dilian, oraz prawniczka Sara Faysal Hamou, partnerka i wspólniczka Diliana. Ponadto restrykcjami objęto samo zarejestrowane w Grecji konsorcjum wraz z czterema stanowiącymi jego część firmami, zarejestrowanymi w Irlandii, Macedonii Płn. i na Węgrzech.Departament Skarbu USA podał w komunikacie, że Intellexa stanowiła markę, pod którą reklamowały swoje usługi różne firmy oferujące cybernarzędzia do szpiegowania i inwigilacji. Były one sprzedawane klientom, w tym służbom obcych państw, pod nazwą Predator.CZYTAJ TAKŻE: „Skala była jeszcze większa”. Bodnar o inwigilacji Pegasusem Według ośrodka Citizen Lab i Facebooka do klientów należały podmioty w Armenii, Grecji, Indonezji, Madagaskarze, Omanie, Arabii Saudyjskiej i Serbii.Potajemna inwigilacjaPredator był znany przede wszystkim z głośnej afery szpiegowskiej w Grecji, gdzie narzędzie było używane przez greckie służby do inwigilacji polityków opozycji. Poza tym celami inwigilacji mieli być też m.in. szefowa Parlamentu Europejskiego Roberta Metsola, a także amerykańscy politycy, szef komisji spraw zagranicznych Michael McCaul i republikański senator John Hoeven.„Oprogramowanie Predator było używane przez zagraniczne podmioty w ramach potajemnej inwigilacji oficjeli USA, dziennikarzy i ekspertów od polityki. W razie udanej infekcji Predatorem operatorzy spyware mogą uzyskać dostęp do wrażliwych danych, w tym kontaktów, spisu rozmów, informacji o wiadomościach, nagrań z mikrofonu i multimediów z urządzenia” – podał resort finansów.Ogłoszone we wtorek sankcje są pierwszymi, które wprowadzono korzystając z uprawnień nadanych przez rozporządzenie prezydenta Bidena z ubiegłego roku w ramach walki z komercyjnym oprogramowaniem szpiegowskim. Jeszcze przed wydaniem rozporządzenia, pod koniec 2021 roku USA objęły restrykcjami izraelską firmę NSO, producenta podobnego programu – Pegasusa.