Mężczyzna przyznał się do zabójstwa. Katowiccy policjanci zatrzymali 67-latka podejrzanego o zabicie swojej znajomej. Ofierze zadano ciosy w głowę przy użyciu tępego narzędzia. Mężczyzna na wniosek prokuratury został aresztowany na trzy miesiące; przyznał się do popełnienia zbrodni. Mężczyznę zatrzymali policjanci z Komisariatu Policji III w Katowicach – podała we wtorek katowicka komenda.Przyznał się do popełnienia zbrodni– Mundurowi zatrzymali 67-latka, który będąc u swojego kolegi powiadomił policję o tym, że w ich wspólnym mieszkaniu jest kobieta, która prawdopodobnie nie żyje. Z policyjnych ustaleń wynika, że to właśnie 67-letni mężczyzna dokonał zabójstwa. Podejrzany miał zadać swojej znajomej ciosy w głowę tępym narzędziem. Dokładną przyczynę zgonu stwierdzi sekcja zwłok – zaznaczyli policjanci.Zatrzymany mężczyzna był pijany – miał w organizmie prawie 2 promile alkoholu. W miejscu zabójstwa pod nadzorem prokuratora z Prokuratury Rejonowej Katowice-Zachód pracowali policyjni technicy oraz grupa dochodzeniowo-śledcza. Podejrzanemu przedstawiono zarzut zabójstwa. Na wniosek prokuratury sąd aresztował go na trzy miesiące. 67-latek złożył wyjaśnienia i przyznał się do popełnienia zbrodni. Grozi mu nawet dożywocie.Czytaj także: Śmiertelny wypadek na A4. Kierujący wjechał na trasę pod prąd