Spotkanie ministrów obrony Polski i Szwecji. W poniedziałek podpisano umowę na dostawę granatników Carl-Gustaf M4 do Sił Zbrojnych RP. Przy tej okazji doszło do spotkania ministrów obrony narodowej Polski i Szwecji, którzy rozmawiali m.in. o wojnie za naszą wschodnią granicą. – Mamy jednakowe stanowisko. Będziemy wspierać Ukrainę. Zaangażowanie wspólnoty europejskiej jest konieczne, abyśmy mogli żyć w bezpiecznym świecie – mówił na konferencji prasowej wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz. Dzięki pozytywnej opinii ze strony Węgier, Szwecja lada moment dołączy do NATO. To wielki krok w stronę wzmocnienia europejskiej granicy z Rosją. Również Polska zyskuje cennego, wartościowego partnera. W trakcie spotkania podkreślał to wielokrotnie minister obrony narodowej, Władysław Kosiniak-Kamysz, w rozmowie ze swoim szwedzkim odpowiednikiem, Palem Jonsonem.– Szwecja staje się częścią NATO, częścią sojuszu, który wzmacnia nasze bezpieczeństwo. Omówiliśmy nasze relacje i współpracę. Podpisaliśmy także ważny kontrakt. Polska zakupi dobry sprzęt: granatniki przeciwpancerne – cieszył się Kosiniak-Kamysz.Mowa o granatnikach Carl-Gustaf M4. Przeznaczone są do zwalczania wszelkiego rodzaju współczesnych wozów bojowych, w tym ciężkich pojazdów opancerzonych, takich jak czołgi. Pozwalają na likwidowanie siły żywej nieprzyjaciela i obiektów umocnionych, a także na oświetlanie pola walki i jego zadymianie – informuje MON. Jak informował Kosiniak-Kamysz, mowa o „kilku tysiącach granatników i kilkuset tysiącach sztuk amunicji”. – To także niezbędna infrastruktura, pakiet szkoleniowy oraz inne elementy niezbędne do używania tego systemu uzbrojenia – dodał.Jednakowe stanowiskoJednym z głównych tematów rozmów była sytuacja za wschodnią granicą i niebezpieczeństwo związane z potencjalnym atakiem Rosji. – Mamy jednakowe stanowisko. Będziemy wspierać Ukrainę. Zaangażowanie wspólnoty europejskiej jest konieczne, abyśmy mogli żyć w bezpiecznym świecie. Wspólnie także przygotowujemy nasze stanowisko na przyszły szczyt NATO – przekonywał szef resortu obrony.Chciałbym podziękować Panu ministrowi za jego deklarację, którą dziś usłyszałem. Pan minister w imieniu Królestwa Szwecji wyraził pełne poparcie dla artykułu piątego o kolektywnej obronie państw Sojuszu. To ważne dla bezpieczeństwa Polski, Europy, świata i całej cywilizacji – dodał minister.Ćwiczenia w ArktyceW norweskiej części Arktyki, w pobliżu granicy z Rosją, rozpoczęły się w poniedziałek ćwiczenia wojskowe Nordic Response państw NATO oraz Szwecji. W trakcie dwutygodniowych manewrów szwedzkie siły zbrojne staną się częścią Sojuszu Północnoatlantyckiego.Według szefa dowództwa operacyjnego szwedzkiego wojska Carla-Johana Edstroema celem ćwiczeń, w których bierze udział 20 tys. żołnierzy z 13 państw sojuszniczych, w tym 4,5 tys. ze Szwecji, jest "nabycie zdolności wojskowych na lądzie, w powietrzu oraz na morzu do obrony Skandynawii w warunkach arktycznych".– Ważna jest też kwestia odstraszania w kierunku wschodnim (Rosji) – podkreślił Edstroem w wywiadzie udzielonym Szwedzkiemu Radiu.Norweskie siły zbrojne, będące gospodarzem Nordic Response, poinformowały w komunikacie o szczególnie dużej aktywności marynarek wojennych państw sojuszniczych.Na Morzu Norweskim oraz Morzu Barentsa zgromadzonych zostanie ponad 50 okrętów podwodnych, fregat, korwet oraz lotniskowców. W manewrach w powietrzu na terenie Norwegii, Finlandii oraz Szwecji weźmie udział 110 myśliwców, samolotów nadzoru radiolokacyjnego oraz samolotów transportowych.– Na ziemi tysiące żołnierzy będzie bronić terytorium północnej Skandynawii za pomocą systemów artyleryjskich, czołgów oraz pojazdów opancerzonych – podkreśliło norweskie wojsko.Kraje uczestniczące w Nordic Response to oprócz Norwegii, Danii, Finlandii i Szwecji również Francja, Niemcy, Włochy, Holandia, Hiszpania, Wielka Brytania oraz USA.Ćwiczenia Nordic Response potrwają do 14 marca, są częścią odbywających się w Europie większych manewrów NATO Steadfast Defender, prowadzonych na terenie Niemiec, Polski oraz regionu Morza Bałtyckiego. W najbliższych dniach spodziewane jest zakończenie formalności związanych z przyjęciem Szwecji do NATO w związku z ratyfikacją przez parlament Węgier, jako ostatniego członka Sojuszu, szwedzkiego wniosku do NATO.