„Do wydania jest prawie 21 mld zł”. Dolnośląskie działaczki Nowej Lewicy zapowiedziały, że chcą przeznaczyć pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy na rozwój społeczny. Zapowiedziały, że będą do tego dążyć, jeśli zostaną wybrane w nadchodzących wyborach samorządowych. Wsparła je wiceminister funduszy i polityki regionalnej Monika Sikora. Podczas sobotniej konferencji prasowej Nowej Lewicy wiceminister funduszy i polityki regionalnej Monika Sikora przypomniała, że Komisja Europejska odblokowała dla Polski "60 mld euro z Krajowego Planu Odbudowy i 76 mld euro z funduszy polityki spójności".– Jest to wspaniała wiadomość dla nas wszystkich, albowiem środki te będą pracowały na rzecz wszystkich regionów. Zostaną zainwestowane w zieloną transformację, czyli w odnawialne źródła energii, czyli w czyste powietrze, termomodernizację budynków, transformację cyfrową, również w infrastrukturę, transport, zdrowie, ale także w ludzi – powiedziała Sikora.Wraz z Moniką Sikorą w konferencji wzięły udział działaczki Nowej Lewicy, które będą walczyły o głosy podczas zbliżających się wyborów samorządowych. Anna Kołodziej, która chce zdobyć mandat radnej miejskiej Wrocławia, powiedziała, że "jeżeli chodzi o środki, z których będziemy chciały korzystać, już jako mam nadzieję samorządowczynie, w następnej kadencji, to są środki przede wszystkim z programu funduszy europejskich dla rozwoju społecznego". – To jest perspektywa na lata 2021-2027 i do wydania jest prawie 21 mld zł – zaznaczyła.Działaczka sprecyzowała, że "są to środki przeznaczone przede wszystkim na niwelowaniu problemów wynikających z różnic społecznych, które ten rozwój społeczny będą wspierać". – Mają za zadanie działać antydyskryminacyjnie, wspierająco, włączająco. Właśnie po to, żeby tę równość, która jest jednym z podstawowych haseł i (...) taką podstawową wartością, która łączy nas z Unią Europejską, wdrażać na co dzień – powiedziała Anna Kołodziej.Katarzyna Lubiniecka-Różyło podkreśliła, że "aż 1,673 mld euro na te lata 2021-2027 w ramach funduszy europejskich trafią do Dolnego Śląska".– Politycy unijni stwierdzili, że należy również przeznaczać środki nie tylko na działania komunikacyjne, na działania industrialne, na działania społeczne, ale także na działania równościowe (...). Będą to środki na wyrównywanie szans na rynku pracy, ponieważ np. w Polsce mamy jeden z najniższych współczynników kobiet pracujących zawodowo – powiedziała Lubiniecka-Różyło.Działaczki Nowej Lewicy nie poinformowały, kto dokładnie znajdzie się na listach partii podczas nadchodzących wyborów samorządowych. Szczegóły będą prezentowane podczas konwencji, która odbędzie się w niedzielę we Wrocławiu.