Długo wyczekiwane pieniądze. Podwyżki dla nauczycieli w tej chwili w wielu regionach już wpływają na konta. Ministerstwo dopełniło formalności, ale dużo zależy od samorządów. Mam nadzieję, że do połowy marca podwyżki zostaną wypłacone – powiedziała w Łodzi sekretarz stanu w Ministerstwie Edukacji Narodowej Katarzyna Lubnauer. Podczas konferencji prasowej w Urzędzie Wojewódzkim wiceminister Katarzyna Lubnauer zapewniła, że obiecane przez rząd pieniądze dla nauczycieli wpłyną wkrótce na ich konta. Lubnauer powiedziała też, że pieniądze z tytułu podwyżek dla nauczycieli w tej chwili w wielu regionach już wpływają na konta.Lubnauer: Nauczyciele otrzymają podwyżki do połowy marcaWiceminister mówiła, że resort dopełnił formalności, ale dużo zależy od samorządów. Podwyżki – mówiła Lubnauer – już wpłynęły lub właśnie wpływają w Lublinie, Koszalinie, Rzeszowie. – Mam nadzieję, że do połowy marca wszystkie te pieniądze zostaną wypłacone – powiedziała PAP Lubnauer.Wiceminister przypomniała, że wkrótce w polskich szkołach rozpoczną się zmiany systemowe, m.in. od kwietnia br. wejdą w życie ograniczenia dotyczące prac domowych – Działamy, żeby była to szkoła przyjazna przede wszystkim dla ucznia, dla nauczyciela, dla rodzica. Żeby była to szkoła, która daje w przyszłości realną szansę uczniowi – zapewniła.Dodała, że nowe podstawy programowe będą obowiązywać od jesieni tego roku. – Mają wejść od 1 września po to, aby nauczyciel miał więcej czasu na pracę z uczniem, dłużej zatrzymując się na tym, co uzna za najważniejsze – przekazała wiceminister, która jednocześnie zaprzeczyła, że niektóre podstawy programowe dotyczące nauczania historii będą znacznie zredukowane. – Powstanie Wielkopolskie nie tylko nie zniknęło, ale jest też w podstawie programowej dotyczącej kształtowania się granic Polski po odzyskaniu niepodległości, podobnie jak dzieje Witolda Pileckiego – tłumaczyła.Przeczytaj także: Mniej prac domowych, odchudzanie podstawy, zdrowie psychiczne. Lubnauer o zmianach w szkołachZapytana przez PAP o to, czy w szkole będą zajęcia o Żołnierzach Wyklętych wiceminister odpowiedziała twierdząco, wyjaśniając jednocześnie różnicę między podstawą programową a programem. – Podstawa programowa to jest ten „korpus”, natomiast nauczyciel „obleka ciałem ten korpus”. Nauczyciel tworząc programy nauczania wypełnia treści, które są hasłem, nazwiskami. Żołnierze Wyklęci są oczywiście w podstawie. To, co się działo po wojnie w Polsce, ten opór, jest jako hasło w treści podstawy programowej – wyjaśniła, dodając, że nauczyciel ma autonomię w kształtowaniu treści nauczania w ramach realizowanej podstawy programowej.Podczas konferencji prasowej nominację na łódzkiego kuratora oświaty odebrał Janusz Brzozowski, który od grudnia pełnił obowiązki kuratora. – Będę zachęcał do tego, aby wdrażać systemy wychowawcze oparte na akceptacji. Wierzę, że współdziałanie podmiotów odpowiedzialnych za oświatę będą sprzyjały poprawie warunków nauczania w szkołach – powiedział.– Nominacja pana Brzozowskiego na łódzkiego kuratora to dobra wiadomość dla oświaty w całym regionie. Dotychczasowe dwa miesiące naszej współpracy pokazały, że dobro ucznia jest dla niego najważniejsze – podsumowała wojewoda łódzka Dorota Ryl.