Ustawa okołobudżetowa na 2023 r. pogorszyła sytuację. Rzecznik Praw Obywatelskich wystąpił do ministra spraw wewnętrznych Marcina Kierwińskiego o ponowne zbadanie sprawy dotyczącej emerytur mundurowych z 2023 r. i braku ich waloryzacji. O sprawie pisze branżowy portal Infor.pl. Chodzi o mundurowych którzy odeszli emeryturę w okresie od 1 stycznia 2023 do 28 lutego 2023 r. Okazuje się, że tej grupie nie został zrekompensowany brak waloryzacji świadczeń w 2023 roku.Co to realnie oznacza? Zainteresowani, czyli na przykład policjanci czy zawodowi żołnierze, wskazują że pozbawienie ich podwyżki uposażeń w tym czasie wpłynęło bezpośrednio na ich obecny wymiar emerytur, to jest obniżając je o 7,8 procent – wskazuje Infor. „Tak więc ustawa okołobudżetowa na 2023 r. pogorszyła waloryzację uposażeń żołnierzy zawodowych i funkcjonariuszy i nic z tym nie zrobiono” – czytamy. Okazuje się, że sprawa była już przedmiotem analiz, ale rozstrzygnięcia brak. Przypomniano, że na początku 2023 r. Rzecznik Praw Obywatelskich interweniował już w sprawie waloryzacji kwoty bazowej uposażeń żołnierzy i funkcjonariuszy do ówczesnego prezesa rady ministrów, czyli Mateusza Morawieckiego. Odpowiedział mu szef MSWiA w jego gabinecie, czyli Mariusz Kamiński. Stwierdził on, że przechodzący w feralnym okresie na emeryturę mundurowi musieli mieć wiedzę, jakie skutki pociągnie taka decyzja. Kamiński przypomniał przy tym, że właśnie ze względu na te konsekwencje, w grudniu 2022 roku jego resort wraz ze związkami zawodowymi apelowali do funkcjonariuszy o opóźnienie przejścia na emeryturę do 1 marca 2023 roku, co pozwoliłoby ich uniknąć. MSWiA deklarowało nawet, że zobliguje szefów służb do umożliwienia wycofania już złożonych w tej sprawie wniosków.Teraz mundurowym pozostało czekać na efekty interwencji RPO.