Wybory prezydenckie 17 marca. Władimir Putin rozpoczął kampanię wyborczą. W czwartek obiecał co najmniej 10 bilionów rubli, czyli 110 miliardów dolarów, na wsparcie socjalne dla rodzin z dziećmi. W ten sposób prezydent Rosji chce walczyć z niżem demograficznym jaki od lat nęka kraj. Putin nalega, żeby rodziny miały co najmniej dwoje dzieci. Aby zachęcić obywateli do powiększania rodzin proponuje ulgi podatkowe i dodatkowe fundusze dla regionów o niskim wskaźniku urodzeń. Rosyjski dyktator obiecał, że do 2030 roku przydzieli co najmniej 75 miliardów rubli regionom o wskaźniku urodzeń poniżej średniej. Zaproponował tez rodzinom z dziećmi przedłużenie preferencyjnych programów kapitału hipotecznego i macierzyńskiego. Najkosztowniejsze zobowiązania dotyczą 4,5 biliona rubli na modernizację infrastruktury publicznej oraz biliona rubli na budowę, remonty i wyposażenie szpitali. Inne obietnicePonadto Putin obiecał 700 miliardów rubli na utworzenie platform cyfrowych w kluczowych sektorach gospodarki; 400 miliardów rubli na remonty szkół i przedszkoli; 360 miliardów rubli na parki i przestrzenie publiczne oraz 250 miliardów rubli na modernizację lotnisk. Prezydent Rosji chce walczyć też z ubóstwem, które w tym momencie – oficjalnie – dotyka 9 proc. populacji, z czego 30 proc. dotyczy rodzin wielodzietnych. Plan zakłada, że do 2030 roku wartości te spadną odpowiednio do 7 i 12 proc. Putin składa przedwyborcze obietnice oferując wyższe fundusze emerytom, weteranom i rodzinom. Wybory prezydenckie w Rosji odbędą się 17 marca. 71-letni Putin praktycznie może być pewny reelekcji. Jego rywalami będą Władysław Dawankow, Leonid Słucki i Nikołaj Charitonow.