Zbliżenie Kremla i Teheranu budzi coraz większy niepokój Zachodu. Rosja umieściła na orbicie irańskiego satelitę – podały w czwartek państwowe media w Teheranie. Chodzi o badawczy rzekomo obiekt Pars 1, wyniesiony przez rosyjską rakietę Sojuz odpaloną z kosmodromu Wostocznyj. Niedawno media informowały o potężnej dostawie rakiet balistycznych z Iranu do Rosji. Z informacji podanych przez irańskie władze wynika, że satelita jest wyposażony w trzy kamery umożliwiające przesyłanie obrazów o wysokiej rozdzielczości. Będzie krążył na wysokości 500 km nad Ziemią.Rozwój kosmicznych projektów IranuTo nie pierwszy kosmiczny projekt Iranu w tym roku. W zeszłym miesiącu informowano o wystrzeleniu satelity Soraya w ramach programu kierowanego przez Korpus Strażników Rewolucji (IRGC). Choć władze w Teheranie utrzymują, że cele programu kosmicznego są pokojowe, krytycy twierdzą, że są ściśle powiązane z programem rakietowym, zarządzanym przez IRGC. Także niedawne oceny wywiadu amerykańskiego sugerują, że program satelitarny Iranu, może przyspieszyć rozwój międzykontynentalnych rakiet balistycznych w tym kraju.Niepokój Zachodu budzi zarówno zacieśniająca się współpraca Iranu z Rosją, jak i rosnący potencjał nuklearny Teheranu – przypomniał emigracyjny portal Iran International. Iran: To nie znaczy, że jesteśmy przeciwko UkrainieAgencja Reutera wskazywała niedawno, że Iran dostarczył Rosji około 400 rakiet balistycznych ziemia-ziemia. Dostawy rozpoczęły się na początku stycznia po zawarciu porozumienia w tej sprawie pod koniec zeszłego roku przez przedstawicieli wojska rosyjskiego i irańskiego w Teheranie i Moskwie – twierdzi jedno z irańskich źródeł.– Współpraca militarna z Rosją pokazała światu możliwości Iranu w sferze obrony. To nie znaczy, że stajemy po stronie Rosji w konflikcie na Ukrainie – komentował wówczas przedstawiciel armii irańskiej.Zobacz także: Rośnie potencjał atomowy Iranu. Niepokojące sygnały