Do zdarzenia doszło zeszłej nocy. W Rydze nieznany sprawca wrzucił koktajl Mołotowa do Muzeum Okupacji Łotwy. W jednym z pomieszczeń wybuchł pożar. Do zdarzenia doszło zeszłej nocy. Koktajl Mołotowa został wrzucony przez okno do biura dyrektora muzeum. Pożar został szybko opanowany. Dyrektor muzeum Solvita Viba powiedziała, że jej zdaniem był to celowy atak. Dodała, że placówka funkcjonuje normalnie i przyjmuje zwiedzających. Do zdarzenia odniosły się władze Łotwy. Premier Evika Silina zapowiedziała, że służby będą monitorować sytuację. – W obecnych warunkach geopolitycznych musimy szczególnie dbać zarówno o naszą granicę, jak też o bezpieczeństwo mieszkańców – podkreśliła. Z kolei prezydent Edgars Rinkeviczs wyraził nadzieję, że po wykryciu winnych, wymiar sprawiedliwości zareaguje odpowiednio i „surowo ukarze sprawców tego typu prowokacji”.Muzeum Okupacji Łotwy funkcjonuje w Rydze od ponad trzydziestu lat. Upamiętnia trwającą przez pół wieku okupację sowiecką kraju, jak też niemiecką z okresu II wojny światowej.