„Ręczny granatnik współczesnej produkcji”. Przypadkowa osoba znalazła w pustostanie w Chrzanowie ręczny granatnik współczesnej produkcji. Śledztwo w tej sprawie prowadzi tamtejsza prokuratura rejonowa. Zgłoszenie o niebezpiecznym znalezisku wpłynęło do chrzanowskiej policji we wtorek w godzinach południowych. Przypadkowa osoba przekazała informację o znalezieniu w pustostanie przy ul. Balińskiej przedmiotu przypominającego ręczny granatnik – poinformował w środę mł. asp. Bartosz Izdebski z zespołu prasowego małopolskiej policji.– Wysłany na miejsce patrol zauważył leżący pod ławką wcześniej opisany przez świadka przedmiot. Wówczas ustalono, że mężczyzna, który wszedł do pustostanu, zauważył zapieczętowany karton i wyniósł go na zewnątrz. Kilkadziesiąt metrów dalej rozpakował go i od razu zadzwonił na policję – relacjonował policjant.Na miejsce wezwano dodatkowe patrole policji, straż pożarną i pogotowie, pododdział kontrterrorystyczny z Krakowa, a także przewodnika z psem do wykrywania zapachów materiałów wybuchowych. Dla bezpieczeństwa na czas wykonywania czynności wyłączono część ul. Balińskiej, a także zamknięto pobliski cmentarz. Prace trwały do późnych godzin wieczornych.– Około godz. 21.00 na miejsce przybyła wojskowa grupa saperska z Krakowa, która zabezpieczyła i zabrała przedmiot. Wstępnie oceniono, że był to ręczny granatnik współczesnej produkcji – poinformował Izdebski.Markę i model broni określi biegły z zakresu broni i amunicji oraz materiałów wybuchowych. Sprawa trafiła do Prokuratury Rejonowej w Chrzanowie.Czytaj także: Odkryli granat w odholowanym aucie. „To jednak nie był koniec”