Skandal we Francji. Skandal we Francji na niespełna pięć miesięcy przed otwarciem letnich Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Media donoszą o kradzieży sprzętu, który zawierał ważne dane dotyczące bezpieczeństwa imprezy. Organizatorzy nie potwierdzili tych informacji, ale policja wszczęła już śledztwo. Informację o kradzieży podał we wtorek późnym wieczorem portal BFMTV, a następnie potwierdziła policja. Do kradzieży doszło w poniedziałek wieczorem na stacji Gare du Nord.Zaszyfrowany pendrive i tajne plany Współpracujący z paryskim ratuszem inżynier wsiadł do pociągu z torbą zawierającą służbowy sprzęt. Po chwili zauważył, że teczka zniknęła. Mężczyzna powiedział policjantom, że skradziono mu laptop oraz dwa klucze USB. Jeden z nich był zaszyfrowany i zawierał plany dotyczące ochrony ulic Paryża podczas igrzysk olimpijskich. Chodzi o poufne informacje na temat rozmieszczenia około 2 tysięcy policjantów. Wszczęto już dochodzenie w sprawie.– Nie mogę potwierdzić tej informacji – powiedział telewizji France 2 szef komitetu organizacyjnego igrzysk, Tony Estanguet. – To medialne doniesienia. Nie otrzymałem jeszcze potwierdzenia ze strony merostwa Paryża – dodał.Igrzyska olimpijskie w Paryżu odbędą się w dniach 26 lipca – 11 sierpnia.