Wnioskowała o to przesłuchiwana prokurator Ewa Wrzosek. Poseł klubu PiS Michał Wójcik został wyłączony z przesłuchania prokurator Ewy Wrzosek podczas prac sejmowej komisji śledczej ds. wyborów kopertowych. Wniosek w tej sprawie złożyła świadek, a komisja poparła go stosunkiem głosów 5:3 z jednym głosem wstrzymującym. Sejmowa komisja śledcza do spraw wyborów korespondencyjnych przesłuchuje we wtorek prokurator Ewę Wrzosek. Przedmiotem obrad jest wątek umorzonego śledztwa stołecznej prokuratury z 2020 roku.Odsunięty od przesłuchania poseł Michał Wójcik zastąpił w komisji usuniętego z jej składu Pawła Jabłońskiego (PiS). Polityk Solidarnej Polski ma uczestniczyć w drugiej części obrad, gdy na pytania posłów będzie odpowiadała także prokurator Edyta Dudzińska.Jak argumentowała prok. Wrzosek, powodem wniosku o wykluczenie byłego wiceministra sprawiedliwości z przesłuchania są relacje pomiędzy nim a byłym prokuratorem krajowym Bogdanem Święczkowskim, który wszczął wobec niej postępowanie dyscyplinarne po błyskawicznie umorzonym śledztwie w sprawie tak zwanych wyborach kopertowych.Wójcik po głosowaniu nie krył oburzenia; wyłączono mu jednak mikrofon. – To farsa – wykrzyczał polityk i opuścił salę komisji.